Tomasz P. Terlikowski: Rewolucja w religijności

Religia wcale nie umiera, wbrew temu, o czym marzą wojujący ateiści i laicyzatorzy. Nie jest ona jednak wbrew marzeniom niektórych konserwatystów sferą niezmienną, gdzie zachowane są tradycyjnych wartości.

Publikacja: 21.08.2020 18:00

Tomasz P. Terlikowski: Rewolucja w religijności

Foto: AdobeStock

Zmiana modelu komunikacji społecznej, błyskawiczna globalizacja, inwazja popkultury i amerykańskiego stylu życia, uznanie liberalnej demokracji za ostateczny etap rozwoju społeczeństwa czy wręcz nową świecką religię – to tylko niektóre z wielu elementów rewolucji, która rozgrywa się wokół nas. Do tego dochodzą coraz silniejsze ruchy populistyczne kwestionujące wprawdzie liberalną ortodoksję, ale idealnie wpisujące się w jej system myślenia i działania.

Nie ma co udawać, że religia nie podlega podobnym zmianom. Mamy w niej i nurty liberalne, i populistyczne, a globalizacja i związana z nią wielokulturowość czy wręcz wymóg pluralizmu, prowadzą do tego, że religia coraz częściej przestaje być już dziedziczonym systemem, a staje się kwestią wyboru i to dokonywanego w religijnym supermarkecie. Wybór ten nie jest ani racjonalny, ani logiczny, ani tym bardziej spójny, a oparty na emocjach, pragnieniach, prostych sympatiach i antypatiach, a także doświadczeniach osobistych.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę
Plus Minus
„Samotność pól bawełnianych”: Być samotnym jak John Malkovich
Plus Minus
„Fenicki układ”: Filmowe oszustwo
Plus Minus
„Kaori”: Kryminał w świecie robotów
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Plus Minus
„Project Warlock II”: Palec nie schodzi z cyngla