Elita w pomarańczowych chustach

Drużyna harcerska z gimnazjum Batorego była społeczeństwem obywatelskim w miniaturze. Do „Pomarańczarni” należeli zarówno późniejszy żołnierz NSZ, jak i wybitny matematyk pochodzenia żydowskiego.

Publikacja: 13.04.2013 01:01

Warszawa, 1949 r.: wyjazd na ostatni obóz przed rozwiązaniem ZHP

Warszawa, 1949 r.: wyjazd na ostatni obóz przed rozwiązaniem ZHP

Foto: Archiwum Fotograficzne „Pomarańczarni”

Red

„Kamienie na szaniec" Aleksandra Kamińskiego, bohaterowie tej książki i ich środowisko: drużyna harcerska, szkoła i rodziny – wszystko to powróciło w burzliwej dyskusji medialnej. Nie zamierzam wdawać się w tym miejscu w bezpośrednią polemikę z poglądami sprawczyni zamieszania, dr Elżbiety Janickiej, slawistki z instytutu PAN, nie chcę też wnikać w jej intencje – proponuję za to, abyśmy przyjrzeli się dziejom środowiska harcerskiego, w jakim wyrośli Rudy, Zośka i Alek.

Czy zarzucanie Pomarańczarni antysemickich poglądów znajduje potwierdzenie w faktach? Czy mit „Kamieni" zbudowany jest na fałszywych podstawach, a jego bohaterowie powinni zostać strąceni z piedestału? Czy było to środowisko nieprzyjazne mniejszościom? Aby na te pytania odpowiedzieć, zróbmy to, czego – jak się wydaje – nie uczyniła dr Janicka: zajrzyjmy do źródeł.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama