Dark i inni. Serialowa walka dobra ze złem i światła z mrokiem

Jak można wierzyć w istnienie wolności, uznając jednocześnie totalne zdeterminowanie świata przyrody? Odpowiedź, jaką dają twórcy serialu „Dark", jest jedna – należy ludzkimi umiejętnościami przekroczyć determinizm świata zaprojektowanego przez złośliwego Demiurga. Unieważnić reguły boskie dzięki regułom ludzkim.

Publikacja: 11.09.2020 18:00

Twórców serialu „Dark”, podobnie jak Christophera Nolana w filmie „Tenet”, nurtował tzw. paradoks dz

Twórców serialu „Dark”, podobnie jak Christophera Nolana w filmie „Tenet”, nurtował tzw. paradoks dziadka: jeśli bohater cofnie się w czasie i zabije swojego dziadka, to czy unicestwi tym samym samego siebie?

Foto: materiały prasowe

Na naszych oczach toczą się cztery wojny. Pierwsza to walka obrońców naukowej dominacji ze zwolennikami teorii spiskowych. Druga to pojedynek zwolenników demokracji liberalnej z populistami karmionymi głosami zbuntowanych wyborców. Trzecia to kulturowe starcie niepewnej siebie większości z mniejszościami rasowymi (Black Lives Matters) oraz w wersji nadwiślańskiej – z seksualnymi (LGBT). I w końcu czwarta, w której wąska grupa oświeconych producentów nowych technologii ściera się w nierównym pojedynku z całą resztą – manipulowanymi i śledzonymi użytkownikami. A że żyjemy w manichejskich czasach, w których nie ma miejsca na niuanse, to wszelka niejednoznaczność spotyka się z zarzutem śliskiego moralnie symetryzmu.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę
Plus Minus
„Samotność pól bawełnianych”: Być samotnym jak John Malkovich
Plus Minus
„Fenicki układ”: Filmowe oszustwo
Plus Minus
„Kaori”: Kryminał w świecie robotów
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Plus Minus
„Project Warlock II”: Palec nie schodzi z cyngla