Reklama

Pan Bóg na wokandzie

Komu przeszkadzali duchowni wielu wyznań na obradach rady miasteczka w stanie Nowy Jork?

Publikacja: 16.05.2014 18:22

Pan Bóg na wokandzie

Foto: Plus Minus, Andrzej Krauze And Andrzej Krauze

Red

Piątego maja Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych wydał ważny wyrok: rzecz dotyczyła konstytucyjności odmawiania przez zaproszonego duchownego modlitwy podczas obrad rady miejskiej. Modlitwa publiczna to jedna z trzech kwestii prawnych, które budzą w USA tak duże kontrowersje, że stają się ważnymi elementami debaty publicznej, marszów i manifestacji: aborcja, instytucjonalizacja związków osób tej samej płci oraz modlitwa w sferze publicznej (a więc głównie w publicznych szkołach oraz ciałach prawodawczych).

Kandydaci mianowani przez prezydenta na stanowiska sędziowskie zawsze bywają pytani przed komisją Senatu USA o stosunek do każdej z nich. Amerykańskie dyskusje na temat obecności modlitwy w sferze publicznej, znaczenie podnoszonych argumentów oraz społeczny wydźwięk kontrowersji można z powodzeniem porównać do kwestii obecności krzyża w salach szkolnych i szpitalnych krajów Starego Świata, w budynkach obrad parlamentu lub miejscach pracy, jak choćby biblioteka uniwersytecka czy komisariat policji.

Pozostało jeszcze 90% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Survive the Island”: Między wulkanem a paszczą rekina
Reklama
Reklama