Reklama
Rozwiń

Nie ma takiego numeru

Kaziu Deyna zmartwychwstał. Przeniesiony na anielskich skrzydłach do centrum Warszawy, pierwsze kroki skierował do swojego mieszkania na Świętokrzyskiej.

Aktualizacja: 25.12.2014 08:44 Publikacja: 25.12.2014 07:00

Stefan Szczepłek

Stefan Szczepłek

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Drzwi na klatkę schodową były zamknięte, więc wcisnął na klawiaturze domofonu numer swojego mieszkania: 26. Nim zdążył się przedstawić, już usłyszał: – Paszoł won. Niczego nie daję, sam mam za mało i nie chcę żadnych ulotek.

Chciał zadzwonić, ale budki telefonicznej na rogu Świętokrzyskiej i Emilii Plater nie było. Dobrze, że Emilia Plater została. Patrzy Kazio, a ludzie chodzą po ulicy i gadają do siebie. Przygląda się bliżej – każdy ma przy uchu słuchawkę. Złapał więc jakiegoś chłopaczka za klapy i mówi: – Dzwoń pod numer 210 06, a jak się zgłosi centrala MON, poproś wewnętrzny 33 572. Chłopaczek dzwoni, a tam cisza, a potem głos: – Nie ma takiego numeru.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie