Reklama

Krakowskie Przedmieście po pięciu latach

W 2010 roku w miesięcznicach smoleńskich uczestniczyło kilka tysięcy osób. Marsze odbywały się z pochodniami. Dziś uczestników jest wielokrotnie mniej, nie ma pochodni, nawet transparentów.

Publikacja: 05.04.2015 01:01

Obrońcy krzyża: grupa pana Stanisława modli się dzień w dzień niemal od pięciu lat

Obrońcy krzyża: grupa pana Stanisława modli się dzień w dzień niemal od pięciu lat

Foto: Fotorzepa

Pamięć o katastrofie smoleńskiej powoli gaśnie, ale jeszcze nie umarła. Pięć lat od tragedii wciąż odbywają się codzienne modlitwy na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, a na miesięcznice przychodzą tłumy.

Pan Stanisław skończył 80. rok życia, a od niemal pięciu lat każde jego popołudnie i wieczór wyglądają tak samo. – Krzątać się zaczynam już około godziny 17 – opowiada. Odmawia modlitwę, robi sobie zastrzyk z insuliny i je skromny posiłek, by o 19 wyjść ze swojego mieszkania na warszawskiej Pradze i otworzyć drzwi do garażu.

Czerwonej toyoty nie parkuje jednak w środku, bo garaż spełnia inną, ważniejszą funkcję. Pan Stanisław przechowuje w nim składany krzyż, zapakowany w specjalnie uszyty zielony pokrowiec, podstawę krzyża, złożoną z dwóch wsuwanych w siebie elementów, i wózek ze zniczami. – Po wejściu do garażu robię przegląd zniczy. Nie mogę sobie pozwolić, by przyjechać z wypalonymi i brudnymi. Przecież to widzą ludzie – uzasadnia.

Około godz. 20 toyotą ze składanym krzyżem przyczepionym do bagażnika na dachu pan Stanisław dociera w okolice Krakowskiego Przedmieścia. Przed Pałacem Prezydenckim rozkłada krzyż, a pod nim formuje drugi z biało-czerwonych zniczy. Pomagają mu w tym inni przybyli na modlitwę. W podstawie krzyża mocują dwie flagi: Polski i Stolicy Apostolskiej, przyczepiają wizerunek św. Michała Archanioła, a na stojaku obok wieszają zalaminowaną kartkę z napisem: „Mijacie nas codziennie, nie zawsze ci sami. A my już cztery lata modlimy się tu na Krakowskim Przedmieściu".

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Kataryna: Przemysław Czarnek o Ukrainie. To już nie głupota, to błąd
Plus Minus
Mariusz Cieślik: Szła dzieweczka do wolności
Plus Minus
Putin wskrzesza Interwizję. Hasłem miłość, byle normalna
Plus Minus
Prawica tańczy w rytm Trumpa, a czasem i Kremla
Plus Minus
Europa wychodzi z cienia Ameryki. Czy obroni Ukrainę?
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama