19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL
„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Aktualizacja: 09.05.2015 13:19 Publikacja: 09.05.2015 01:01
„Polskie losy podczas II wojny światowej nie budzą powszechnego współczucia ani podziwu” – pisze autor tekstu. Na kadrze z filmu „Miasto ruin” rozpoznaj i wskaż: katedrę św. Jana, Teatr Wielki, Pałac Krasińskich i tereny getta
Foto: Film Miasto Ruin/producent: Muzeum Powstania Warszawskiego
Z Dniem Zwycięstwa od zawsze był problem. Hucznie obchodzony w Peerelu, wspomagany zmasowaną propagandą, miał utwierdzać w przekonaniu, że Polska była pełnoprawnym beneficjentem zwycięstwa, państwem, którego żołnierze przy sowieckiej pomocy zdołali pokonać Hitlera, zatykając rękami Janka Kosa z „Czterech pancernych" biało-czerwony sztandar na Bramie Brandenburskiej.
Jednak wielu Polaków zdawało sobie sprawę z tego, że zwycięstwo, które każe się im świętować, jest w istocie zwycięstwem obcej armii, że polscy żołnierze nie zdołali wyzwolić kraju i że w związku z tym nasz triumf w wojnie ma w sobie tyle samo prawdy, ile akrobacje Janka Kosa na Bramie Brandenburskiej.
Dzień Zwycięstwa był w istocie dniem zwycięstwa porządku jałtańskiego w Europie, apoteozą triumfu Stalina. Nic dziwnego, że nie przywiązywano do niego większej wagi w Europie Zachodniej. Zrozumiałe też było, że po upadku komunizmu zniknął niepostrzeżenie i bez żalu z kalendarza świąt w Polsce i pozostałych krajach byłego bloku wschodniego. Z wyjątkiem Rosji i państw posowieckich. Tam – już całkiem otwarcie – przeistoczył się w święto imperializmu rosyjskiego, którym był zresztą od samego początku.
Rozpoczęte właśnie polskie przewodnictwo w Unii Europejskiej nakłada się na kampanię przed wyborami prezydenckimi. Czy deklaracje Donalda Tuska w sprawach imigracji, kosztów polityki energetycznej czy Zielonego Ładu to zapowiedź rzeczywistej zmiany kursu, czy tylko wyborcze sztuczki?
Co by się najlepiej nadawało na polskie słowo dziesięciolecia – „polaryzacja”, „postprawda” czy może „wybory”? I dlaczego w tym roku plebiscyty zwyciężały „koalicja”, „sztuczna inteligencja”, „stołówka” i „sigma”?
Nienawiść jest dziś wszędzie. Politycy coraz częściej dzięki niej wygrywają, nie licząc się z ceną, jaką płacą za to społeczeństwa – mówi wybitny dokumentalista Gianfranco Rosi.
A myślę sobie czasem, że jeszcze mógłbym napisać kilka opowiadań, których kiedyś nie napisałem. W zeszycie mam szkic powieści – drugiej części „Domu pod Lutnią”. W ostatnich latach nie potrafiłem się zmobilizować, aby to napisać. Teraz żałuję, bo obecnie podjęcie takiego wyzwania przekracza moje możliwości.
Co łączy łotewską laborantkę w ośrodku badawczym pod Moskwą, partyzantki z Petersburga tańczące queer tango na przekór wielkiej Rosji oraz słoweńskie wcielenie Marii Janion romansującej z młodszą o kilkadziesiąt lat kobietą? Odpowiedź przynosi „Trojka” Izabeli Morskiej.
Dobry program księgowy to podstawa funkcjonowania biura rachunkowego. Jego podstawowym zadaniem jej ułatwienie i przyspieszenie pracy księgowych. Dzięki temu, że program wykonuje podstawowe, powtarzalne zadania, profesjonaliści mogą się skupić na bardziej skomplikowanych zadaniach, lub zaoferować swoje usługi większej liczbie klientów.
Stosunkom polsko-ukraińskim nie wystarczą deklaracje wielkich przełomów. Nie pomoże też wyzywanie od głupców lub zdrajców tych, co czują niedosyt w sprawie postawy Kijowa wobec ludobójstwa na Wołyniu.
Dane o inflacji ze Stanów Zjednoczonych osłabiły dolara i pomogły notowaniom złotego.
- Uznaję pomoc militarną, wojskową dla Ukrainy za rzecz ważną w kontekście strategicznym i geopolitycznym dla państwa polskiego - mówił na konferencji prasowej kandydat na prezydenta wspierany przez PiS Karol Nawrocki, prezes IPN.
Od pierwszych lat po wojnie, każdego 28 września obchodzimy Dzień Pamięci Więźniów Obozu Dulag 121 i Niosących Im Pomoc. To upamiętnienie wypędzonej ze stolicy ludności cywilnej Warszawy oraz mieszkańców powiatu pruszkowskiego, którzy nieśli im pomoc.
Nawet jeśli o danej regulacji czy dokumencie wypowiedziały się już dziesiątki prawników, niekoniecznie wszystko musi być jasne i oczywiste.
Informując o wizycie w Warszawie Wołodymyra Zełenskiego, agencja Reutera łączy ją z ogłoszonym przez Donalda Tuska przełomem ws. sporu o ekshumację ofiar rzezi wołyńskiej. Jak pisze agencja „historyczna debata ws. ekshumacji (...) dzieli sojuszników”.
Złoty o poranku notował niewielkie zmiany. Rynki żyją dzisiaj odczytami dotyczącymi inflacji.
Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie napisu, który na początku stycznia pojawił się na murze warszawskiego pomnika Umschlagplatz.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas