Reklama

„Wednesday”: W świecie dziwolągów myśl inaczej niż zazwyczaj

„Wednesday” ma do zaoferowania coś nowego miłośnikom klasycznych gier karcianych i... cenionego serialu, z którego postacie pojawiają się na jej kartach.

Publikacja: 27.06.2025 15:00

„Wednesday” to karcianka dla tych, którzy nie lubią ślęczeć nad zasadami, tylko wolą rozdać wszystki

„Wednesday” to karcianka dla tych, którzy nie lubią ślęczeć nad zasadami, tylko wolą rozdać wszystkim karty i po prostu grać.

Foto: materiały prasowe

Kiedyś to były czasy. Sezony naszych ulubionych seriali wychodziły co roku, miały po 24 odcinki, z których każdy trwał godzinę, człowiek był na bieżąco z fabułą. Nie to co teraz, kiedy odcinków jest osiem czy dziesięć, a potem trzeba jeszcze kilka lat czekać na następny sezon. Nie dość, że zapomnimy, jaka była fabuła, o co w tym wszystkich chodziło, trzeba obejrzeć wszystko od początku, to potem znowu będziemy czekać na dalsze losy naszych ukochanych bohaterów i znów trzeba będzie przejść przez cykl powtarzania tego, co już widzieliśmy.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Plus Minus
„ZATO. Miasta zamknięte w Związku Radzieckim i Rosji”: Wstęp wzbroniony
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama