Reklama

Alek Tarkowski: AI musi zasysać dane. Można porównać to do piractwa

Firmy technologiczne zasysają z sieci wszystko, co się da, licząc, że da im to niewielką przewagę rynkową. Nigdy nie wiadomo, kiedy się przydadzą jakieś dane, wszystkie są potencjalnie cenne. Na masową skalę trwa proceder, który można by porównywać z piractwem – mówi Alek Tarkowski, współzałożyciel i dyrektor w think tanku Open Future.

Publikacja: 04.04.2025 06:00

Alek Tarkowski: AI musi zasysać dane. Można porównać to do piractwa

Foto: materiały prasowe

Chciałem z panem rozmawiać o piractwie internetowym, ale zbiło mnie z tropu, jak pan powiedział, że to ciekawa kwestia, o której dawno nikt nie mówił. Czy to znaczy, że nie ma tematu, piractwo przeszło do historii?

Z jednej strony biznes nadal identyfikuje problem, wskazuje na naruszenia i szacuje straty. Z drugiej strony wszyscy przyznają, że piractwo się zmieniło.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

RP.PL i The New York Times

Kup roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Brat”: Bez znieczulenia
Plus Minus
„Twoja stara w stringach”: Niegrzeczne karteczki
Plus Minus
„Sygnaliści”: Nieoczekiwana zmiana zdania
Plus Minus
„Ta dziewczyna”: Kwestia perspektywy
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Hanna Greń: Fascynujące eksperymenty
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama