Reklama
Rozwiń
Reklama

„Asyria. Powstanie i upadek pierwszego imperium w historii świata”: Narodziny królestwa

Jedną z oznak umocnienia władzy króla i tym samym upadku instytucji oligarchicznych i demokratycznych Aszur było pojawienie się asyryjskiego dworu królewskiego z zupełnie nową kadrą urzędniczą, której głównym zadaniem było służenie potrzebom władcy.

Publikacja: 17.01.2025 15:31

Kariery królewskich urzędników, czy to na stanowiskach wojskowych, czy administracyjnych, były bardz

Kariery królewskich urzędników, czy to na stanowiskach wojskowych, czy administracyjnych, były bardziej dochodowe niż zajmowanie się handlem. Asyrsyjska płaskorzeżba przedstawiająca władcę w otoczeniu dworzan

Foto: Ali Fadhil/Shutterstock

Między XVII a XIV wiekiem p.n.e. miasto-państwo Aszur, prowadzone przez kupców i zarządzane przez organy obywatelskie, przekształciło się w państwo terytorialne Asyrii rządzone przez królów, którzy wyznawali jawnie ekspansjonistyczną ideologię. „Aszur” nie oznaczało już tylko imienia boga i miasta, ale także było nazwą krainy.

Wprawdzie szczegółowe przyczyny tej poważnej przemiany są trudne do prześledzenia, lecz jej wynik jest oczywisty: po słabo udokumentowanym okresie przejściowym rozpoczęła się nowa era. Był to okres średnioasyryjski, trwający od XIV do XI wieku p.n.e. – wówczas to państwo asyryjskie stało się wielką potęgą w Azji Zachodniej, nie licząc sporadycznych kryzysów.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Promocja Świąteczna!

Wybierz roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Pierwszy rok 179 zł, potem 390 zł pobierane automatycznie co roku.

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Rzeźbię w słowach. Pisma o życiu i książkach”: Lewa ręka literatury
Plus Minus
„Minuta ciszy. Sezon 2”: Pogrzebowe machinacje
Plus Minus
„Nie zabij nikogo. Z notatnika instruktora jazdy”: Patrz w lusterka
Plus Minus
„Zgiń kochanie”: Subtelnie o koszmarze
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Paweł Łokić: Co zabrałbym na bezludną wyspę
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama