Niemcy to „chory człowiek Europy”. Te same błędy, te same nierozliczone sprawy

To historia upadku starannie wykształconego narodu. Niemiecka polityka historyczna jest więc niebezpieczna, ponieważ pozbawia historię funkcji ostrzegawczych. Historia fałszowana przestaje nas chronić.

Publikacja: 29.11.2024 07:40

Niemcy to „chory człowiek Europy”. Te same błędy, te same nierozliczone sprawy

Foto: AdobeStock

Hannah Arendt, powołując się na niemieckiego lekarza i pisarza Friedricha Recka-Malleczewena, autora „Dziennika lat trwogi”, oraz arystokratę hrabiego Hansa von Lehndorffa, twórcę „Dziennika z Prus Wschodnich”, przywołuje sceny, jakie rozegrały się latem 1944 roku w Bawarii i w styczniu 1945 roku w Królewcu: obaj mężczyźni spotkali się wtedy z twierdzeniem, że z miłości do narodu niemieckiego Hitler go prędzej zagazuje, niż pozwoli mu poznać gorzki smak porażki – zwłaszcza zadanej przez Rosjan.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
„Cannes. Religia kina”: Kino jak miłość życia
Plus Minus
„5 grudniów”: Długie pożegnanie
Plus Minus
„BrainBox Pocket: Kosmos”: Pamięć szpiega pod presją czasu
Plus Minus
„Moralna AI”: Sztuczna odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Plus Minus
„The Electric State”: Jak przepalić 320 milionów