Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 14.06.2025 17:26 Publikacja: 30.08.2024 17:00
Nacjonaliści chcą niepodległości dla prowincji, zanim tożsamość mieszkańców Quebecu przestanie być wyrazista
Foto: Yves Marcoux/Design Pics/east news
Im wyżej, tym czuje się bardziej Francję. Najpiękniejsza część Quebecu, wielkiego jak Poznań miasta, które jest stolicą kanadyjskiej prowincji o tej samej nazwie, leży na wzgórzu, z którego rozpościera się spektakularny widok na rzekę Świętego Wawrzyńca. Uliczki są wąskie, domy mają kilkaset lat, są zbudowane z kamienia i przypominają te, które odziedziczyliśmy po wiekach średnich w Europie. Rzecz niezwykła w tej części świata: można się napić dobrej kawy. I zjeść dobry obiad. Wszystkie szyldy są po francusku, wszyscy mówią językiem Woltera, choć ze specyficznym akcentem i używając czasem wyrażeń, których znaczenie nad Sekwaną zmieniło się kilka wieków temu (np. „char” to dla Quebecois, czyli mieszkańców miasta i prowincji, „auto”, podczas gdy Francuzi określają w ten sposób czołg).
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” z Arturem Bartkiewiczem, szefem wydawców strony głównej rp....
Gwiazdor światowego kina pokazał na gościnnych występach w Polsce swoją klasę w pełnym perwersji dramacie Koltèsa.
„Fenicki układ” Wesa Andersona nie ma nam nic do zaoferowania, ale przyznaje się do tego w eleganckim stylu.
Japońszczyzna jest w powieści Marty Sobieckiej podana ze smakiem, a nie jak mierny ramen. Więcej wątpliwości moż...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
„Project Warlock II” to gra dla tych, którzy strzelać uczyli się w latach 90.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas