Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 23.12.2015 15:27 Publikacja: 23.12.2015 14:40
Foto: Fotorzepa
Zacne są opowieści o narodowej zgodzie i pojednaniu, ale jak dalece prawdziwe? O ile częściej mamy do czynienia z nieufnością, podchodami, intrygą, którym kres kładzie dopiero śmierć albo bezsilność przeciwników? Kto chce, niech krzyczy: „Wiwat wszystkie stany!". Kto chce, niech ze zgrozą czyta wspomnienia Polaków.
Przejmujący schemat, jaki można w nich dostrzec, obecny jest w naszych dziejach co najmniej od czasów Kongresówki: grono ludzi nieobojętnych sprawom publicznym, w młodości nieraz połączonych udziałem w wielkim zrywie (wojnach napoleońskich, powstaniu listopadowym, konspiracjach warszawskich „niepokornych" pod koniec XIX wieku), z czasem dzieli się w sporze o wybór strategii, przywódcy, metod, przeciwników – i nie ma odtąd intrygi, której by nie zawiązali przeciw „tamtym". A nie ufają im za grosz, bo znają ich przecież jak zły szeląg: jak siebie samych.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas