Andrzej Poczobut. Ofiara dla większej sprawy

Minęły już trzy lata, odkąd białoruski reżim zamknął za kratami Andrzeja Poczobuta. Dziennikarz i jeden z liderów mniejszości polskiej na Białorusi nie chciał ani prosić Aleksandra Łukaszenki o łaskę, ani odzyskać wolności w zamian za opuszczenie kraju. – Pokazuje, że problem jest szerszy, że w łagrze siedzi nie tylko on, ale cały naród – mówi opozycjonista Paweł Łatuszka.

Publikacja: 29.03.2024 10:00

Demonstracja w obronie Andrzeja Poczobuta, Białystok, 22 grudnia 2023 r. To był 1002. dzień od jego

Demonstracja w obronie Andrzeja Poczobuta, Białystok, 22 grudnia 2023 r. To był 1002. dzień od jego uwięzienia

Foto: Michał Kość/Forum

Przed pomnikiem Ewakuacji Bojowników Getta Warszawskiego natknąłem się niedawno na grupę nastolatków. Ich polszczyzna zdradzała, że przyjechali z daleka. Litwa? Białoruś? – Grodno – dumnie odpowiedziała opiekunka grupy. Od razu zaprosiłem ich do mieszczącej się tuż obok redakcji „Rzeczpospolitej”. Dzieciaki po raz pierwszy zobaczyły, jak powstaje gazeta, jak pracują redaktorzy i wydawcy serwisów internetowych oraz wydania papierowego. Tego nie mieli w swoich planach, lada moment czekała ich wizyta w pobliskim Muzeum Powstania Warszawskiego. Na pożegnanie każdy dostał świeżą poranną gazetę.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Tylko 99 zł za rok czytania.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję? - możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Plus Minus
Artysta wśród kwitnących żonkili
Plus Minus
Dziady pisane krwią
Plus Minus
„Dla dobra dziecka. Szwedzki socjal i polscy rodzice”: Skandynawskie historie rodzinne
Plus Minus
„PGA Tour 2K25”: Trafić do dołka, nie wychodząc z domu
Plus Minus
„Niespokojne pokolenie”: Dzieciństwo z telefonem