Reklama
Rozwiń

Michał Szułdrzyński: Requiem dla Nahal Oz

„Dla zbyt wielu kochanych sąsiadów i przyjaciół w czarną sobotę 7 października Państwo Izrael nie spełniło swojej roli”.

Publikacja: 13.10.2023 10:00

Michał Szułdrzyński: Requiem dla Nahal Oz

Foto: AFP

Fascynowała mnie ich determinacja. Przekonanie o tym, że robią coś dwójnasób dobrego dla społeczności. Po pierwsze, dlatego że w ogóle oddali swoje życie koncepcji kibucniczego życia, a więc niezwykłej realizacji założeń syjonizmu, dosłownego pielęgnowania ziemi Izraela, idei agrarnych – harmonii człowieka i natury, oraz socjalistycznych ideałów sprawiedliwości społecznej i równości. Po drugie, oni bronili tego skrawka ziemi nie orężem, ale pługiem, traktorem, krowami i kurami, choć ich kibuc leżał w jednym z najbardziej niebezpiecznych miejsc na Ziemi.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
„F1: Film” z Bradem Pittem jako przejaw desperacji Apple Studios. Czy to hit?
Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem