Tomasz Terlikowski: PO i PiS na drodze populizmu

Rywalizacja na populizmy w polityce długoterminowo zawsze się źle kończy. Zyskują na tym partie skrajne, a problemy, które są fundamentem lęków społecznych, raczej narastają, niż są rozwiązywane.

Publikacja: 07.07.2023 17:00

Uchodźcy z Ukrainy na Dworcu Zachodnim w Warszawie

Uchodźcy z Ukrainy na Dworcu Zachodnim w Warszawie

Foto: Bloomberg

Polska z roku na rok staje się państwem bardziej wieloetnicznym. Dwa miliony uchodźców i migrantów ekonomicznych z Ukrainy już zmieniły strukturę społeczną, a gospodarka potrzebuje jeszcze więcej migrantów – i to także z Azji Środkowej czy Bliskiego Wschodu. Bez nich wiele branż miałoby potężne kłopoty. Jest też oczywiste, że sporo migrantów w Polsce zostanie, co będzie generować rozmaite konflikty i problemy do rozwiązania, a także rodzić – już to widzimy – lęki społeczne. Odpowiedzią na nie może być albo żerujący na nich populizm, albo mądra, odpowiedzialna polityka ich łagodzenia.

Pozostało 83% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Z rodzinnych sag tylko Soprano