Wlazły. Zastał siatkówkę drewnianą, zostawił murowaną

Latał przez 20 lat i uznał, że to już chyba wystarczy. Przeszedł na sportową emeryturę na swoich warunkach, czyli tak, jak postępował przez całą karierę. Nie kłaniał się okolicznościom, ale kiedy uznał, że trzeba, to szedł na ostre zwarcie. Także dzięki niemu polska siatkówka jest dzisiaj w takim, a nie innym miejscu – niemal na szczycie.

Publikacja: 12.05.2023 10:00

Wlazły. Zastał siatkówkę drewnianą, zostawił murowaną

Foto: PIOTR MATUSEWICZ/EAST NEWS

Przy takich okazjach, kiedy wielki sportowiec kończy karierę, pojawiają się zazwyczaj łzy i laudacje. Te pierwsze wylewa sam bohater, bo wie, że coś się skończyło nieodwołalnie, a jeszcze nie wiadomo, co się zacznie. Te drugie wygłaszają koledzy z boiska, kibice, trenerzy, działacze. Podczas pożegnań Wlazłego nie zabrakło żadnego istotnego elementu. Wzruszał się sam bohater oraz ci, którzy go oklaskiwali. Nie zabrakło też oczywiście pochwał, bo przecież każdy ma świadomość, że z boiska po raz ostatni zszedł sportowiec niezwykły.

Pozostało 97% artykułu

Twoje źródło rzetelnych informacji w czasie wyborów.

Relacje na żywo, analizy, cotygodniowe sondaże oraz komentarze.

Dostęp do serwisu rp.pl, w tym artykuły z Rzeczpospolitej i Plus Minus.
Możesz zrezygnować w każdej chwili.

Plus Minus
„Poker Face”: Charlie i fabryka zbrodni
Materiał Promocyjny
Zrównoważony transport miejski w Polsce Wschodniej: program Fundusze Europejskie
Plus Minus
Projekt Europejskiej Wspólnoty Politycznej Emmanuela Macrona może odnieść wielki sukces, o ile uwzględni interesy naszego regionu
Plus Minus
Tomasz Terlikowski: W interesie Polski leży to, aby Ukraina była silnym i niezależnym od Rosji państwem
Plus Minus
„Watcher”: Władcy naszych spojrzeń
Materiał Promocyjny
Politechnika Śląska uruchamia sieć kampusową 5G
Plus Minus
Kataloński i baskijski stanowią element wywrotowy – te języki mogą nawet zdestabilizować Unię Europejską
Plus Minus
Jan Maciejewski: Dziś w Watykanie Chrystus nie byłby mile widziany