Maria Gintowt-Jankowicz: Apolityczność stosowana

Intensywność i szybkie tempo działania były cechą początku lat 90. i ludzi przekonanych o znaczeniu tego, co robią. Właściwe przygotowanie kadr dla państwa było sprawą ważną i poważnie traktowaną.

Publikacja: 07.04.2023 17:00

Pierwsze wizyty (pierwsze półrocze 1990) w rządowej szkole francuskiej ukazywały różnice między zasa

Pierwsze wizyty (pierwsze półrocze 1990) w rządowej szkole francuskiej ukazywały różnice między zasadami funkcjonowania instytucji w społeczeństwie o ugruntowanych postawach demokratycznych a tym, co praktykowano w naszym „innym świecie”. Na zdjęciu z lewej francuska École nationale d’administration (ENA), na której wzorowali się twórcy Krajowej Szkoły Administracji Publicznej (po prawej)

Foto: Stephane DUPRAT/Hans Lucas/afp

Czas był niezwykły. Wydarzenia następowały szybko, były zaskakujące. Coś się kończyło, otwierało się pole nowych możliwości i trzeba było szybko budować to, co konieczne, aby ta lepsza Polska zgodnie z logiką mogła zaistnieć – tym razem już bez stanu wojennego; to prawdziwy początek budowania, z zapałem, z energią jakby nagromadzoną we wcześniejszych latach zawodowej stagnacji w zamkniętym świecie osobistego wycofania.

Wyniki wyborów przeprowadzonych 4 czerwca 1989 roku były zapowiedzią zmiany, jednak to utworzenie gabinetu Tadeusza Mazowieckiego, który określano jako „pierwszy niekomunistyczny rząd”, musiało przekształcić myślenie o państwie. O odzyskiwanym państwie należało myśleć jako o podmiocie politycznym, suwerennym na scenie międzynarodowej i wewnętrznej, a także jako o strukturze instytucjonalnej, o jej organizacji i statusie osób w niej funkcjonujących.

Pozostało 94% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Z rodzinnych sag tylko Soprano