SBF i FTX. Na skróty do majątku i z powrotem

Upadek cudownego dziecka amerykańskiego biznesu Sama Bankmana-Frieda jest też upadkiem pewnego mitu Doliny Krzemowej. I pokazuje, w jak złą stronę poszedł system finansowania innowacyjnych przedsięwzięć.

Publikacja: 09.12.2022 10:00

SBF i FTX. Na skróty do majątku i z powrotem

Foto: SAUL LOEB/AFP

Na konferencyjnej scenie na Bahamach siedzą ubrani w świetnie skrojone garnitury były prezydent USA Bill Clinton oraz były brytyjski premier Tony Blair. Obok nich – 30-latek z bujną czupryną, w szortach z wieloma kieszeniami i T-shircie. Wygląda to jak scena z komedii w stylu „Kac Vegas”, w której pijany nieudacznik po wieczorze kawalerskim kumpla zaplątuje się na scenę ważnego wydarzenia.

Jest 28 kwietnia 2022 roku. Ów młodzian w krótkich spodenkach, Sam Bankman-Fried, jeszcze przez parę miesięcy będzie uznawany w Stanach za cudowne dziecko przedsiębiorczości. Jego wzlot i upadek to niesamowita historia, w której chcący poświęcić się działalności charytatywnej chłopak odkrywa metodę na zarabianie miliardów. Twierdzi, że zarabiał będzie tylko po to, żeby większość charytatywnie rozdać. Wkrótce, widząc łatwość, z jaką najlepsi na świecie inwestorzy dają mu jeszcze więcej pieniędzy, zamieni się jednak w leniwego i niezbyt dobrego oszusta.

Pozostało 93% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Irena Lasota: Byle tak dalej
Plus Minus
Łobuzerski feminizm
Plus Minus
Jaka była Polska przed wejściem do Unii?
Plus Minus
Latos: Mogliśmy rządzić dłużej niż dwie kadencje? Najwyraźniej coś zepsuliśmy
Plus Minus
Żadnych czułych gestów