Reklama

Tomasz P. Terlikowski: Cyryl, pies Putina

Obok Dmitrija Pieskowa i Marii Zacharowej patriarcha Cyryl wyrasta na jednego z naczelnych propagandzistów Władimira Putina. A szczególnie obrzydliwe jest to, że dla promowania zbrodni wykorzystuje religię.

Publikacja: 01.07.2022 17:00

Tomasz P. Terlikowski: Cyryl, pies Putina

Foto: PAP/EPA

Atak rakietowy na centrum handlowe, kolejne ujawnione ciała zamordowanych przez Rosjan, kolejne zbrodnie – tak wygląda bilans minionego tygodnia w wojnie Rosji z Ukrainą. Normalny człowiek widzi w tym dowód zbrodniczych działań Moskwy, brutalnej agresji, której nie da się usprawiedliwić ani z perspektywy moralności świeckiej, ani tym bardziej Ewangelii. To jednak, co oczywiste jest dla zwykłego człowieka, nie jest już takim dla patriarchy Cyryla, który tydzień po tygodniu przechodzi samego siebie w wiernej służbie Władimirowi Putinowi i jego reżimowi.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Jan Maciejewski: Zaczarowana amnestia
Plus Minus
Agnieszka Markiewicz: Dobitny dowód na niebezpieczeństwo antysemityzmu
Plus Minus
Świat nie pęka w szwach. Nadchodzi era depopulacji
Plus Minus
Pierwszy test jedności narodu
Plus Minus
Wirtualni nielegałowie ruszają na Zachód
Reklama
Reklama