Weganom zazwyczaj smaku mięsa nie brakuje, wszelkie zamienniki są stworzone z myślą o osobach, które mięso nadal jedzą lub kiedyś na pewno je lubiły po to, aby poczuły się lepiej – mówi kąśliwie Agnieszka, weganka od lat, która niespecjalnie jest zainteresowana burgerami z soi, grochu czy bobu. Zazwyczaj występują one w połączeniu z różnymi kaszami. Mięso imitują też różne roślinne granulaty, często na bazie pszenicy, o smaku wołowiny, kurczaka czy nawet ryb. Ceny tego typu produktów stale spadają, ale wciąż są wyższe niż ich tradycyjnych odpowiedników. Zwłaszcza zamienniki mięsa potrafią słono kosztować, ale czasami oferują taką jakość, że nawet zdeklarowany mięsożerca może nie zauważyć, iż je wyłącznie rośliny.