Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 06.08.2016 19:30 Publikacja: 04.08.2016 12:24
Jô Soares, „Xangô z Baker Street”, przeł. Wojciech Charchalis, Rebis e-book za 27,90 na nexto.pl
Foto: Plus Minus
Jô Soares, gwiazda brazylijskiej telewizji i zarazem ceniony komik, ma na ten temat inne zdanie. Wedle Soaresa, a przynajmniej wedle jego powieści „Xangô z Baker Street", wielki Sherlock Holmes w 1886 roku zawitał do Rio de Janeiro. Przypłynął na zaproszenie samej Sarah Bernhardt, ówczesnej królowej sceny, która zaoferowała pomoc w odnalezieniu bezcennych skrzypiec Stradivariego cesarzowi Piotrowi II, by pomóc mu uniknąć skandalu obyczajowego.
Przybywający do Rio Anglik nie był jeszcze wtedy najsławniejszym detektywem świata, a jego nieodłączny towarzysz John Watson nie zdążył zacząć spisywać jego przygód. Ale Holmes dał się już poznać jako mistrz nowatorskiej metody: dedukcji, choć – wypada dodać – niekoniecznie Brazylijczykom. W Rio de Janeiro Sherlock popełnia bowiem gafę za gafą. Niemal za każdym razem, gdy się rozpędza i rozpoczyna swoje wielopiętrowe wnioskowania, okazuje się, że jest w błędzie. Okazuje się także, że sprawa zaginionego stradivariusa łączy się z serią makabrycznych zabójstw (przy tej okazji Sherlock wymyśla termin „serial killer"), których ofiarami padają wyłącznie kobiety.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Ich nazwiska nie trafiały na okładki płyt, ale to oni ukształtowali dzisiejszy show-biznes.
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa” to gratka dla tych, którzy nie lubią współgraczy…
Chemia pomiędzy odtwórcami głównych ról utrzymuje film na powierzchni, także w momentach potencjalnej monotonii.
Czasem największy horror zaczyna się wtedy, gdy przestajemy okłamywać samych siebie.
Współczesne kino częściej szuka empatii niż konfrontacji, ale wciąż uważam, że ta druga może być bardzo skuteczna.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas