Reklama

Filip Memches po lekturze Houellebecqa

Ostatnio, nadrabiając czytelnicze zaległości, sięgnąłem po „Mapę i terytorium" Michela Houellebecqa. Nie będę ukrywał, że ta zachwalana przez niektórych moich znajomych powieść mnie rozczarowała.

Aktualizacja: 30.10.2016 06:18 Publikacja: 27.10.2016 13:16

Filip Memches po lekturze Houellebecqa

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Ale jeden jej fragment wydaje mi się perełką. Chodzi o słowa Franza, właściciela galerii, w której swoje prace wystawia główna postać – artysta plastyk Jed Martin: „No bo co charakteryzuje człowieka? Jakie pytanie zadajemy mu jako pierwsze, kiedy chcemy się czegoś o nim dowiedzieć? W niektórych społeczeństwach najpierw pytamy, czy jest żonaty, czy ma dzieci; u nas przede wszystkim pytamy o zawód. Człowieka zachodniego charakteryzuje jego miejsce w procesie produkcyjnym, a nie jego status jako reproduktora".

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Treści, którym możesz zaufać.
Reklama
Plus Minus
Prawicowa cancel culture jak wojna bez możliwości wycofania żołnierzy
Plus Minus
Koniec hegemonii liberałów w internecie
Plus Minus
Publiczność pod wpływem zakłóca spektakle teatralne. Skąd ta nowa fala agresji?
Plus Minus
„Żar”: Chęć bycia silniejszym
Plus Minus
„EA Sports FC 26”: Skazani na piłkarski sukces
Reklama
Reklama