Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 21.01.2021 16:35 Publikacja: 22.01.2021 18:00
Minister spraw zagranicznych Anthony Eden (z prawej), który był młodszy od szefa rządu Neville’a Chamberlaine’a o niemal 30 lat – zapewniał starszego kolegę, że nie ma nic przeciwko, by ten wykazywał większe zainteresowanie sprawami międzynarodowymi. Jednocześnie Eden niebawem zaczął stawiać opór determinacji premiera, żeby dogadać się z dyktatorami, praktycznie nie oglądając się na okoliczności
Foto: Central Press/Hulton Archive/Getty Images
Tuż po zmierzchu 11 stycznia 1938 roku wysoki, dobrze ubrany mężczyzna wszedł dyskretnie do budynku ambasady Wielkiej Brytanii w Waszyngtonie. Późna godzina została wybrana celowo, aby zapewnić poufność spotkania, a brytyjski ambasador przyjął gościa sam na sam w prywatnym gabinecie. Gdy amerykański podsekretarz stanu Sumner Welles usiadł, sir Ronald Lindsay, olbrzymi Szkot o niewielkiej skłonności do okazywania emocji, zaczął czytać nieduży plik dokumentów, który przed chwilą otrzymał od Amerykanina. W końcu podniósł wzrok znad papierów i oznajmił z głębokim wzruszeniem: „To pierwszy od ponad roku zwiastun nadziei na to, że nowej wojnie światowej da się jednak zapobiec".
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Moda wyprzedza często rozsądek i badania. Pacjenci sięgają po diety, które wymyślili sami albo przychodzą z plan...
Jeśli marzysz o szkockim tytule, warto rozważyć projekt „Laird/Lord/Lady of Dunans Castle”. Najtańsza wersja kos...
Jeszcze kilka lat temu proteinami, czyli białkami i zawierającymi je suplementami interesowali się właściwie tyl...
Rosjanie mordują poddających się żołnierzy, ich armia wkracza do krajów bałtyckich, a na południu zapędza się do...
Skończyliśmy z elitaryzmem, „redaktorstwem” i „bonżurami”. Każdy ma prawo głosu. Każdy tego prawa używa. I pojaw...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas