Aktualizacja: 16.04.2017 22:36 Publikacja: 16.04.2017 00:01
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Gdyby Jezus z Nazaretu był tylko charyzmatycznym mówcą, „żydowskim nonkonformistą i wędrownym kaznodzieją", jak charakteryzował Go w „Europie. Rozprawie historyka z historią" Norman Davies, chrześcijaństwo mogłoby być poręcznym młotem na wszystkich, którzy podważają ład i porządek rzeczywistości.
Najbardziej radykalną i konsekwentną wizję chrześcijaństwa bez Jezusa stworzył Charles Maurras, wpływowy francuski monarchista pierwszej połowy XX wieku, który założył prawicowe stronnictwo polityczne Akcja Francuska. Maurras pisał: „Nie znam innego Jezusa, jak z naszej tradycji katolickiej i nie wyrzeknę się jasnego porządku Ojców, Soborów i Papieży, oraz wszystkich ludzi współczesnej elity, dla zaufania pismom czterech ciemnych Żydów. (...) Rzecz prosta, że powinniśmy za każdą cenę bronić Kościoła. Nie dlatego abyśmy byli wierzący. Przeciwnie, bronimy Kościoła jako organizacji, bez której monarchia francuska jest nie do pomyślenia. Jestem katolikiem – ateuszem".
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas