Reklama
Rozwiń

Krzysztof Szamałek: Jak gaz łupkowy nie zrobił ze mnie arabskiego szejka

- Byłem bodaj jedyną osobą w Polsce, która mówiła, że budowanie koncepcji rozwoju kraju na nieudokumentowanych zasobach gazu łupkowego ma charakter propagandowy. Tylko że nikt nie chciał mnie słuchać, a nawet zostałem uznany za ruskiego agenta - mówi prof. Krzysztof Szamałek

Publikacja: 20.04.2017 17:00

Krzysztof Szamałek do rządu trafił dzięki „starej znajomości z Aleksandrem Kwaśniewskim”. Na zdjęciu

Krzysztof Szamałek do rządu trafił dzięki „starej znajomości z Aleksandrem Kwaśniewskim”. Na zdjęciu na posiedzeniu gabinetu w 2004 roku.

Foto: Forum, Maciej Figurski

Plus Minus: Działał pan na scenie politycznej od 1993 roku, ale najgłośniejsza historia z panem związana to oskarżenie, że w czasach PRL jako szef SZSP na Uniwersytecie Warszawskim organizował pan bojówki studenckie rozbijające wykłady tzw. latających uniwersytetów. W jednej z takich akcji został pobity Jacek Kuroń.

Prof. Krzysztof Szamałek, wiceminister środowiska, Główny Geolog Kraju w rządach SLD–PSL: To była historia, którą odchorowałem ja i moja rodzina. Ciągnęła się za mną latami, choć to wszystko była nieprawda i historia przyznała mi rację.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka