Aktualizacja: 06.05.2017 11:52 Publikacja: 06.05.2017 00:01
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompala
I robi wszystko, by nikt i nic, nawet sam Wszechmocny Bóg, nie mógł go – szanując przecież ludzką wolność – uratować.
O czym mówię? O Belgii. To tam, dosłownie kilkanaście dni temu, rada zarządzająca szpitalami psychiatrycznymi zasłużonego zgromadzenia Braci Miłosierdzia zdecydowała się na przeprowadzanie w katolickich placówkach eutanazji na osobach chorych psychicznie. Do niedawna w Belgii to właśnie szpitale prowadzone przez instytucje katolickie – w tym właśnie przez wspomniany zakon – były głównym punktem oporu przeciw eutanazistowskiej ustawie. Teraz tak nie będzie, a w szpitalach Braci Miłosierdzia będzie można likwidować chorych na depresję, schizofrenię, osoby z zaburzeniami osobowości czy wreszcie autystyków. Wszystko, rzecz jasna, pod pozorem miłosierdzia, które z prawdziwym chrześcijańskim miłosierdziem ma mniej więcej tyle wspólnego, ile demokracja z demokracją socjalistyczną.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas