Między Stachurą a Springerem

Byłem w pociągu. Jechałem nim, bo nie miałem gdzie się podziać, a nie dlatego, żebym miał jakieś załatwienie w innej miejscowości, czy że dostałem list, że mnie tam ktoś oczekuje z gościnnością, z wakacjami: jakaś dusza". Tak właśnie zaczynał jedno ze swych kultowych opowiadań, epicki opis jazdy pociągiem, Edward Stachura. I właśnie ten autor przychodzi na myśl przy okazji lektury książki Michała Olszewskiego „Zapiski na biletach".

Publikacja: 22.12.2017 15:00

Między Stachurą a Springerem

Foto: materiały prasowe

Olszewski podąża podobną drogą. Obserwuje z zainteresowaniem – bez zachwytu ani pogardy, co najwyżej z lekką nutką pobłażliwości, powiatowe drogi, oryginalne knajpy i przede wszystkim dzieli się wrażeniami z pociągowych podróży. Przenosimy się w ten sposób w dziwne, zapomniane miejsca, przysłuchujemy konwersacjom pasażerów, a nawet trochę bezwiednie wpatrujemy się w pociągowe szyby, obserwując sztampowe punkty krajobrazu: „las, horyzont, pole, zwierzę, miasto (...) i nieskończoność kombinacji, jakie można złożyć z tych kilku elementów".

Złap mikołajkową okazję!

Czytaj dalej RP.PL.
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI. Czy Europa ma problem z konkurencyjnością?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Psy gończe”: Dużo gadania, mało emocji
Plus Minus
„Miasta marzeń”: Metropolia pełna kafelków
Plus Minus
„Kochany, najukochańszy”: Miłość nie potrzebuje odpowiedzi
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Plus Minus
„Masz się łasić. Mobbing w Polsce”: Mobbing narodowy