Reklama
Rozwiń
Reklama

Między Stachurą a Springerem

Byłem w pociągu. Jechałem nim, bo nie miałem gdzie się podziać, a nie dlatego, żebym miał jakieś załatwienie w innej miejscowości, czy że dostałem list, że mnie tam ktoś oczekuje z gościnnością, z wakacjami: jakaś dusza". Tak właśnie zaczynał jedno ze swych kultowych opowiadań, epicki opis jazdy pociągiem, Edward Stachura. I właśnie ten autor przychodzi na myśl przy okazji lektury książki Michała Olszewskiego „Zapiski na biletach".

Publikacja: 22.12.2017 15:00

Między Stachurą a Springerem

Foto: materiały prasowe

Olszewski podąża podobną drogą. Obserwuje z zainteresowaniem – bez zachwytu ani pogardy, co najwyżej z lekką nutką pobłażliwości, powiatowe drogi, oryginalne knajpy i przede wszystkim dzieli się wrażeniami z pociągowych podróży. Przenosimy się w ten sposób w dziwne, zapomniane miejsca, przysłuchujemy konwersacjom pasażerów, a nawet trochę bezwiednie wpatrujemy się w pociągowe szyby, obserwując sztampowe punkty krajobrazu: „las, horyzont, pole, zwierzę, miasto (...) i nieskończoność kombinacji, jakie można złożyć z tych kilku elementów".

RP.PL i The New York Times w pakiecie!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskasz dodatkowo pełny dostęp do The New York Times na 12 miesięcy.

W pakiecie otrzymasz dostęp do NYT: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

Reklama
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Jak straszy nas popkultura?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Plus Minus
„Jedyna. Biografia Karoliny Lanckorońskiej”: Materiał na biografię
Plus Minus
„Szepczący las”: Im dalej w bór, tym więcej drzew
Plus Minus
„Lot nad kukułczym gniazdem”: Wolność w kaftanie normy
Materiał Promocyjny
Osiedle Zdrój – zielona inwestycja w sercu Milanówka i… Polski
Plus Minus
„To był zwykły przypadek”: Ile kosztuje zemsta?
Reklama
Reklama