Aktualizacja: 27.01.2022 17:09 Publikacja: 28.01.2022 17:00
Jeden z najsławniejszych obrazów tamtego okresu, miniatura namalowana przez Bichitra przedstawia cesarza Dźahangira siedzącego na tronie z aureolą majestatu. Cesarz trzyma w ręce Koran i podaje go sufiemu. W lewym dolnym rogu, tylko trochę wyżej od autoportretu Bichitra, pokazany został król Anglii Jakub I, pierwszy król z dynastii Stuartów. Sportretowany został z kwaśną miną w sposób, w który ukazywano w mogolskich miniaturach mniej ważne postacie
Foto: Fine Art Images/East News
Dwudziestego ósmego sierpnia 1608 roku kapitan William Hawkins, nieokrzesany wilk morski, w trakcie trzeciej wyprawy rzucił kotwicę „Hectora" u wybrzeży Suratu i w ten sposób stał się pierwszym dowódcą statku Brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej, który postawił stopę na indyjskiej ziemi.
Indie liczyły w tamtym czasie 150 milionów mieszkańców – około jednej piątej ludzi na świecie – i wytwarzały mniej więcej jedną czwartą produkcji światowej; w rzeczy samej były przemysłowym potentatem i światowym liderem w produkcji tekstyliów. Nie bez powodu wiele angielskich słów łączących się z tkalnictwem – chintz [perkal], calico [surówka bawełniana], shawl [szal, chusta], pyjamas [piżama], khaki, dungarees [drelichy], cummerbund [szeroki pas, szarfa], taffetas [tafta] ? ma hinduskie pochodzenie. Indie miały bez wątpienia znacznie większy udział w światowym handlu niż jakikolwiek porównywalny region, a wpływy ich gospodarczej potęgi sięgały nawet Meksyku, którego wytwórcy tekstyliów przeżywali kryzys „deindustrializacji" z powodu importu indyjskich ubrań. W porównaniu z Indiami Anglia w tamtych czasach liczyła zaledwie pięć procent populacji subkontynentu i wytwarzała niecałe trzy procent światowej produkcji dóbr. Spora część indyjskich zysków trafiała do mogolskiego kasjera w Agrze, czyniąc z cesarza Mogołów najbogatszego jak do tej pory monarchę świata z dochodami w wysokości 100 milionów funtów (obecnie to 10 miliardów funtów – przyp. autora).
Jedni brali w swoje posiadanie ludzi, inni – miejsca. „Genius loci” – dziś rozumiemy przez to nastrój, aurę rozt...
Jan Maciejewski w swoim felietonie pisze, że miał opory przed publikacją swojego tekstu, obawiając się oskarżeni...
Na Ziemi nie nastąpi żadne przeludnienie, a wręcz przeciwnie, w perspektywie 50 lat możemy się spodziewać stopni...
Mam nadzieję, że Karol Nawrocki, który sprawuje urząd prezydenta, zacznie dawać znaki europejskiej wspólnocie, ż...
Zamiast przekonywać Amerykanów do szacunku dla Putina, rosyjscy trolle mieli skupić się na wykorzystywaniu podzi...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas