Reklama
Rozwiń

Świat niewyobrażalnego przepychu

Mogołowie w niecały tydzień idealnie skopiowali królewską karetę, prezent od Anglików, tak by cesarzowa Nur Dźahan miała własny pojazd.

Publikacja: 28.01.2022 17:00

Jeden z najsławniejszych obrazów tamtego okresu, miniatura namalowana przez Bichitra przedstawia ces

Jeden z najsławniejszych obrazów tamtego okresu, miniatura namalowana przez Bichitra przedstawia cesarza Dźahangira siedzącego na tronie z aureolą majestatu. Cesarz trzyma w ręce Koran i podaje go sufiemu. W lewym dolnym rogu, tylko trochę wyżej od autoportretu Bichitra, pokazany został król Anglii Jakub I, pierwszy król z dynastii Stuartów. Sportretowany został z kwaśną miną w sposób, w który ukazywano w mogolskich miniaturach mniej ważne postacie

Foto: Fine Art Images/East News

Dwudziestego ósmego sierpnia 1608 roku kapitan Wil­liam Hawkins, nieokrzesany wilk morski, w trakcie trzeciej wyprawy rzucił kotwicę „Hectora" u wybrzeży Suratu i w ten sposób stał się pierwszym dowódcą statku Brytyj­skiej Kompanii Wschodnioindyjskiej, który postawił stopę na indyjskiej ziemi.

Indie liczyły w tamtym czasie 150 milionów mieszkań­ców – około jednej piątej ludzi na świecie – i wytwarzały mniej więcej jedną czwartą produkcji światowej; w rzeczy samej były przemysłowym potentatem i światowym lide­rem w produkcji tekstyliów. Nie bez powodu wiele angiel­skich słów łączących się z tkalnictwem – chintz [perkal], calico [surówka bawełniana], shawl [szal, chusta], pyjamas [piżama], khaki, dungarees [drelichy], cummerbund [szeroki pas, szarfa], taffetas [tafta] ? ma hinduskie pochodzenie. Indie miały bez wątpienia znacznie większy udział w świa­towym handlu niż jakikolwiek porównywalny region, a wpły­wy ich gospodarczej potęgi sięgały nawet Meksyku, którego wytwórcy tekstyliów przeżywali kryzys „deindustrializa­cji" z powodu importu indyjskich ubrań. W porównaniu z Indiami Anglia w tamtych czasach liczyła zaledwie pięć procent populacji subkontynentu i wytwarzała niecałe trzy procent światowej produkcji dóbr. Spora część indyj­skich zysków trafiała do mogolskiego kasjera w Agrze, czy­niąc z cesarza Mogołów najbogatszego jak do tej pory monar­chę świata z dochodami w wysokości 100 milionów funtów (obecnie to 10 miliardów funtów – przyp. autora).

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka