Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 27.06.2009 15:17 Publikacja: 27.06.2009 15:00
Foto: Rzeczpospolita, Janusz Kapusta JK Janusz Kapusta
„Holokaust całkowicie podważa myślenie o „męskiej (!) godnej śmierci romantycznej” i „nieużytecznej”, „niehonorowej” śmierci cywilnej, nieuzbrojonej, masowej” – napisała Kazimiera Szczuka w opublikowanej w „GW” recenzji z książki Marii Janion „Bohater, spisek, śmierć. Wykłady żydowskie”. Chyba dobrze oddała myśl autorki przewijającą się przez to – niezwykle istotne – dzieło.
„Zagłada wnosi wiedzę o zmianie kanonu bohaterstwa, która jeszcze ciągle nie zdołała się upowszechnić” – pisze Maria Janion. Istotnie, kiedy w ślad za autorką brnie się przez wypisy z nielewicowej (nawet nie tylko antysemickiej) polskiej prasy konspiracyjnej opisującej Holokaust, można ulec wrażeniu, że pani profesor ma rację. I to nie tylko ze względu na czasem nieukrywaną, a czasem przebijającą się z podświadomości podziemnych dziennikarzy pogardę wobec mordowanych Żydów. Przede wszystkim ze względu na totalne niezrozumienie tej śmierci. Jej cichego heroizmu.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Z perspektywy psychologii zbrodnia to interakcja pomiędzy sprawcą a ofiarą. W czym ta wiedza może pomóc?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas