Reklama
Rozwiń

Henryk Grynberg o swoim „Pamiętniku” i Herlingu

Ja z Herlinga-Grudzińskiego nie zrobiłem Żyda-antysemity, on nim był, co widać w „Innym świecie” – mówi Henryk Grynberg

Publikacja: 08.10.2011 01:01

Henryk Grynberg o swoim „Pamiętniku” i Herlingu

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Indeks „Pamiętnika", najnowszej pańskiej książki, liczy grubo ponad 1200 nazwisk. Prawie 900-stronicowy tom zawiera mnóstwo „wiadomości z drzewa dobrego i złego", opinii, polemik, anegdot – nie tylko literackich. Na ogół pisze pan o ludziach z sympatią, potrafi pan jednak być okrutny, nawet bardzo.

Jest w „Pamiętniku" trochę złośliwości, ale uważam, że skoro są to wyznania osobiste, to złośliwości są uprawnione, a nawet potrzebne.

Pozostało jeszcze 98% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka