Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 06.01.2012 19:00 Publikacja: 06.01.2012 19:00
Foto: Rzeczpospolita
Czy wiadomo państwu, że książka Danuty Wałęsowej „Marzenia i tajemnice" (Wydawnictwo Literackie) nie miała ani jednej negatywnej recenzji! Zupełnie jak dzieła nieodżałowanego Kim Dzong Ila. Albo sami nie wiemy, jak wielki talent literacki kryje się przy ulicy Polanki w Gdańsku, albo genialny jest redaktor Piotr Adamowicz, który książkę przysposobił do druku. Ponieważ obie sugestie nie trafiają mi do przekonania, powtórzę za panią prezydentową: „Pan Bóg mnie postawił w dobrym miejscu i w dobrym czasie". A kto postawił tam Lecha Wałęsę? Ten sam Bóg?
Wielkie marzenia budują świat w stopniu o wiele większym niż realizm gospodarczy. Najlepiej, gdy jedno połączy s...
Cały problem z domniemanymi oszustwami bierze się stąd, że polaryzacja polityczna przejawia się w retorycznej de...
Netflix zrobił satyrę na wielkomiejskich liberałów. Nie zaskakuje nazwisko scenarzysty, Pawła Demirskiego, który...
W tym roku to „Minecraft: Film” i „Lilo i Stitch” utrzymywały kina przy życiu, gromadząc najliczniejszą publiczn...
To jedna z tych gier, które idealnie nadają się na wakacje. Mieszczą się bowiem w niewielkim pudełku, są lekkie,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas