Ekonomista zwiedza Szwecję

Publikacja: 12.05.2012 01:01

Krzysztof Rybiński

Krzysztof Rybiński

Foto: Fotorzepa

W długi weekend byłem z wizytą w  Göteborgu. Miałem wykład na temat kryzysu finansowego, kilka spotkań na miejscowym uniwersytecie, ale wobec gościnnego przyjęcia przez Polonię były to przede wszystkim rodzinne wakacje. Dzieci były zachwycone parkiem rozrywki Liseberg oraz wizytą w centrum edukacyjnym Universeum, gdzie można między innymi sprawdzić się na wirówce w roli przyszłego astronauty.

Podczas wizyt w różnych krajach staram się patrzeć na życie codzienne ich mieszkańców oczami ekonomisty. Co z Göteborga można wykorzystać w Polsce? W mieście widać efekty utrzymywania wysokich podatków. Komunikacja publiczna jest świetnie rozwinięta i bardzo wygodna. To, że bilety jednorazowe i okresowe można kupić za pomocą esemesa, możliwe jest już i w Warszawie, ale po drugiej stronie Bałtyku w tramwajach nie spotkałem żadnego konduktora. Być może taki zawód nie jest potrzebny w kraju o wysokim kapitale społecznym – po prostu każdy płaci za przejazd?

Mieszkańcy licznie uczestniczą w lokalnych imprezach:?paradę studentów oraz popisy amatorskich chórów w lokalnym parku (był też polski chór!) obserwowały tłumy. Domy nie mają płotów, co jest kolejną miarą wysokiego kapitału społecznego. To jest szczególnie ważne dla Polski, gdzie całe pokolenia są wychowywane w modelu Kargula i Pawlaka: w naszym krajobrazie często widać działki, na których nic jeszcze nie stoi, ale płot już jest. W Polsce powstają też liczne osiedla getta, otoczone wysokim płotem, żeby nikt z ulicy nie wszedł. To pokazuje, jak niski jest u nas poziom zaufania i kapitału społecznego.

W Göteborgu wszystko zorganizowane jest tak, by było wygodnie dla obywatela. Urzędy skarbowe traktują podatników jak klientów, którym trzeba pomóc. Z problemem abonamentu podatkowego, którego u nas od pokoleń nie można rozwiązać, w Szwecji poradzono sobie bardzo prosto: jest wliczony do podatku. Inna sprawa, u nas od lat nie do załatwienia, to płacenie drobnej kwoty za wizytę u lekarza oraz odgórny limit refundacji za wizyty lekarskie, po przekroczeniu którego trzeba zapłacić samemu.

Turysta może kupić kilkudniową kartę, która uprawnia do darmowego wejścia do wszystkich atrakcji miasta i pokrywa koszty przejazdów komunikacją miejską. Seniorzy powyżej 65. roku życia mają prawo jeździć za darmo komunikacją miejską, ale tylko poza szczytem, w godzinach szczytu płacą jak inni. To bardzo skuteczne sterowanie popytem, które obniża tłok w godzinach szczytu. Reszta w kasie jest wydawana automatycznie (monety wylatują ze specjalnego urządzenia), dzięki czemu obsługa trwa bardzo krótko. Ponad połowa kas w supermarkecie we Frulundzie była automatyczna: posada kasjerki powoli przechodzi w Szwecji do historii.

W parku miejskim są foki. Ich opiekunka ma mikrofon: z głośników słychać, jak rozmawia z fokami, jak woła je po imieniu. Jest też stado pingwinów, a komu bliższa europejska fauna, może pogłaskać świnkę i zobaczyć, jak podjada innym zwierzętom jedzenie. Zwierzęta to drobiazg – ale widać, że rozwój dzieci nie jest nakierowany , jak nad Wisłą, na rozwiązywanie testów, lecz na odnajdywanie talentów i budowanie kreatywności. Do tego fantastyczna infrastruktura wychowawcza i edukacyjna, skończywszy na fakcie, że każdy wykładowca na uczelni ma swój pokój. Nic dziwnego – tam na uczelni pracują, w Polsce wpada się tu na chwilę wygłosić wykład, a pracuje się na chałturach, głównie w domu. Władze uczelni prowadzą wiele projektów w innych krajach, gdzie absolwenci Göteborga pełnią ważne funkcje: w kilku krajach afrykańskich zasiadają w fotelach prezesa banku centralnego lub ministra.

Na jednej z uliczek, którą jechaliśmy – mimo że mieszka przy niej pani prezydent miasta – trafiło się kilka dziur. Moje zdumienie zaskoczyło rozmówców: usłyszałem, że władza nie może sobie pozwolić na wrażenie, że ulica jest remontowana, ponieważ mieszka tam dygnitarz. Na parterze domu, w którym mieszka pani prezydent miasta, jest pub, podobno otwarty w nocy tak długo, aż władza zapuka miotłą w podłogę, że jest już późno i za głośno.

Relacje są bardzo nieformalne i bezpośrednie. Wszyscy mówią sobie po imieniu, stroje są nieformalne, od dżinsów po smart-casual, garnitury to rzadkość. Jeśli dyrektor ma sprawę do prezesa firmy, to wchodzi i szybko załatwia, nie trzeba czekać na audiencję. Dzięki temu sprawy biegną szybko. Często umowy zawiera się na gębę, bez pośrednictwa prawników. To kolejny, poruszający przykład istnienia kapitału społecznego w Szwecji.

W Göteborgu wszyscy sortują śmieci i mówią po angielsku, od kasjera po milionera. A za niezapięte pasy na tylnym siedzeniu grozi mandat 800 koron (400 złotych). To chyba jedyna rzecz, która mi się nie podobała podczas tej krótkiej wizyty. ?

Autor jest profesorem i rektorem Uczelni Vistula w Warszawie

W długi weekend byłem z wizytą w  Göteborgu. Miałem wykład na temat kryzysu finansowego, kilka spotkań na miejscowym uniwersytecie, ale wobec gościnnego przyjęcia przez Polonię były to przede wszystkim rodzinne wakacje. Dzieci były zachwycone parkiem rozrywki Liseberg oraz wizytą w centrum edukacyjnym Universeum, gdzie można między innymi sprawdzić się na wirówce w roli przyszłego astronauty.

Podczas wizyt w różnych krajach staram się patrzeć na życie codzienne ich mieszkańców oczami ekonomisty. Co z Göteborga można wykorzystać w Polsce? W mieście widać efekty utrzymywania wysokich podatków. Komunikacja publiczna jest świetnie rozwinięta i bardzo wygodna. To, że bilety jednorazowe i okresowe można kupić za pomocą esemesa, możliwe jest już i w Warszawie, ale po drugiej stronie Bałtyku w tramwajach nie spotkałem żadnego konduktora. Być może taki zawód nie jest potrzebny w kraju o wysokim kapitale społecznym – po prostu każdy płaci za przejazd?

Pozostało 80% artykułu
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: AI. Czy Europa ma problem z konkurencyjnością?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Plus Minus
„Psy gończe”: Dużo gadania, mało emocji
Plus Minus
„Miasta marzeń”: Metropolia pełna kafelków
Plus Minus
„Kochany, najukochańszy”: Miłość nie potrzebuje odpowiedzi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Plus Minus
„Masz się łasić. Mobbing w Polsce”: Mobbing narodowy