Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 20.04.2013 01:00 Publikacja: 20.04.2013 01:01
Bankier inwestycyjny odłożył słuchawkę telefonu. Zwykle nie musiał dzwonić, bo w swoim biurze na najwyższym piętrze budynku położonego w najdroższej dzielnicy świata miał system komunikacji sterowany myślami. Wielkie tysiąccalowe ekrany wyświetlały ceny akcji, towarów i kursy walut z całego świata. Wystarczyło, że pomyślał o jakimś wykresie i natychmiast uruchamiały się mechanizmy zmieniające ceny w kierunku, jaki w danej chwili przypadł mu do gustu.
Pomyślał o cenach akcji w USA – wkrótce Rezerwa Federalna zwiększała ilość druku pieniądza, a ceny akcji rosły. Pomyślał o kursie jena i wkrótce politycy w Japonii kazali Bankowi Japonii drukować zyliony jenów, żeby kurs jena się załamał. Bankier inwestycyjny lubił nowinki technologiczne i często z nich korzystał.
Właśnie weszła jego sekretarka, przyszłoroczna Miss Świata, która wniosła filiżankę jego ulubionej kawy. Uwielbiał ten widok: piękna blondynka, kołysząc biodrami, zbliżała się do jego biurka, wykonanego z drewna, na którym tysiące lat wcześniej chiński cesarz podpisywał dekrety. Mimo że wejście do gabinetu od jego biurka dzieliła odległość 500 metrów, jego perfekcyjny wzrok mógł rozkoszować się błękitem oczu sekretarki, a jego nadzwyczajny węch już przekazywał do najwybitniejszego mózgu wszech czasów bukiet zapachu kawy z krzaków plantacji posadzonej specjalnie dla niego. Każde ziarenko kawy było tam pielęgnowane przez dziewice sprowadzane specjalnie w tym celu z Wenezueli.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas