Reklama

Bogusław Chrabota: Gaza. Stąpanie po krawędzi utopii

Palestyńczycy pragną wolności. Proponowany przez Beniamina Netanjahu apartheid i jego zaklęcia, że państwo palestyńskie nie powstanie, nie przejdą.

Publikacja: 30.09.2025 14:48

Bogusław Chrabota: Gaza. Stąpanie po krawędzi utopii

Foto: REUTERS/Mahmoud Issa

Doszliśmy do momentu, kiedy każda propozycja pokojowa dla Gazy wydaje się utopijna. Każda budzi wątpliwości i prowokuje głównie do stawiania znaków zapytania. Dlaczego? Dlatego, że Gaza to morze ruin, nieszczęścia i wzajemnych pretensji. Trudno mieć wątpliwości, że liderzy Hamasu mają krew na rękach. I to głównie krew członków własnego narodu. Gdyby nie ich bezmyślna nienawiść do Żydów, gdyby nie tysiące prowadzonych przez lata prowokacji, zamachów, akcji zbrojnych, gdyby nie zbrodnicza edukacja do wojny całych pokoleń Palestyńczyków, gdyby na koniec nie brutalny atak z 7 października 2024 r., po stronie Izraela nie doszłoby do aż takiej radykalizacji. W tym sensie za tragiczne status quo muszą winić siebie, a naród palestyński musi zrozumieć, że bez rozbrojenia i eliminacji z bieżącej polityki Hamasu niemożliwa jest żadna dalekosiężna perspektywa współżycia obu narodów.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Trump, Nawrocki i Kaczyński razem przeciwko Unii, czyli dlaczego prawica woli USA od UE
Plus Minus
„Beetlejuice”: Aria dla Żukosoczka
Plus Minus
„Kronologic. Paryż 1920”: Cisza w operze
Plus Minus
„Dusza. Historia ludzkiego umysłu”: Anatomia ludzkiej jaźni
Plus Minus
„Alarum”: Polish górski resort w Gdańsku
Reklama
Reklama