Tomasz Terlikowski: Ewolucja, naturalizm i sprzeciw sumienia

Ateizm, oparty na dość ograniczonym naturalizmie (istnieje tylko to, co poznawalne zmysłowo), zdobywa niestety pierwszeństwo na licznych uniwersytetach i w debatach bioetycznych. I to jest śmiertelnie niebezpieczne dla przyszłości debaty moralnej.

Aktualizacja: 09.06.2019 07:44 Publikacja: 07.06.2019 17:00

Tomasz Terlikowski: Ewolucja, naturalizm i sprzeciw sumienia

Foto: Fotorzepa, Rafał Guz

W efekcie wszystkie najważniejsze fenomeny moralne: sumienie (szczególnie to domagające się przestrzeni wolności od nakazów prawa stanowionego), wolność wyboru, istnienie niezmiennych praw moralnych opartych na naturze świata zostają zakwestionowane jako nie mające podstaw w empirii. Konsekwencje są zaś opłakane, bowiem jedynym co nam wówczas pozostaje, jest z jednej strony prawo stanowione (zawsze ułomne i podlegające czasowych ograniczeniom, modom czy mitologiom współczesności), a z drugiej prawo ewolucji, które ma wymiar moralny, czyli zasada przetrwania gatunku. Oczywiście do jego przetrwania nie jest konieczna tylko czysta przemoc, ale także empatia czy opiekuńczość, ale nawet te pozytywne cechy wynikają nie z jakiegoś przyrodzonego dobra, a z „interesu", i to nie jednostek, a gatunków czy wręcz całej przyrody.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Sztuczna inteligencja zabierze nam pracę
Plus Minus
„Samotność pól bawełnianych”: Być samotnym jak John Malkovich
Plus Minus
„Fenicki układ”: Filmowe oszustwo
Plus Minus
„Kaori”: Kryminał w świecie robotów
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Plus Minus
„Project Warlock II”: Palec nie schodzi z cyngla