Aktualizacja: 15.02.2014 14:00 Publikacja: 15.02.2014 14:00
Joanna Szczepkowska
Foto: Fotorzepa/Darek Golik
Odkąd napisałam, że ksiądz Dariusz Oko nie jest wariatem, dostaję zaproszenia od hierarchów kościelnych. Miałam razem z arcybiskupem Henrykiem Hoserem spotkać się w sprawie gender z wiernymi. Odmówiłam, bo nie krytykuję tej ideologii dlatego, że jest przeciwna zasadom chrześcijańskim. Ja widzę w gender zupełnie inne zagrożenia. Jak wielu innych wiernych, czekam na Kościół mniej arcybiskupi, uboższy i taki, który daje przykład prawdziwego żalu za grzechy. Jeśli jednak, jak piszesz, „ideologię gender hierarchowie wykorzystują do jednoczenia wiernych", to bardzo dobrze robią. Księża powinni zajmować się tym, co nakazuje ich religia. Wierni nie są niewolnikami i nikt ich nie zmusza do jednoczenia się. Mam nadzieję, że zgodzisz się ze mną: gender nie kieruje się porządkiem chrześcijańskim. Nie ma więc niczego dziwnego w tym, że Kościół chrześcijański walczy z przejawami innego porządku. Jeśli wyobrazimy sobie szatana jako owłosionego diabła, to oczywiście porównanie go do gender jest śmieszne. Jeśli jednak będziemy rozumieć go jako pierwiastek inny niż boski, to nie ma nic dziwnego w tym, że Kościół walczy z nim zaciekle.
Polityka nad Sekwaną to dziś pole eksperymentów, w tym wciągania do władzy partii dotąd izolowanych. Efekt – woj...
W dzisiejszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” Daria Chibner rozmawia z Konstantym Pilawą z Klubu Jagiell...
Urzeka mnie głębia głosu Dave’a Gahana z zespołu Depeche Mode oraz ładunek emocjonalny ukryty między jego słowam...
„28 lat później” to zwieńczenie trylogii grozy, a zarazem początek nowej serii o wirusie agresji. A przy okazji...
„Sama w Tokio” Marie Machytkovej to książka, która jest podróżą. Wciągającym odkrywaniem świata bohaterki, ale i...
Lubił się wygłupiać, miał dar naśladowania, był spontaniczny. Tymczasem utrwalono w Polakach wizerunek Fryderyka...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas