Reklama
Rozwiń

Wredni i niezbędni

Czy ktoś jeszcze potrzebuje Ameryki? Tak, cały świat. I nie wygląda na to, ?by wkrótce miało się to zmienić.

Publikacja: 12.07.2014 01:29

Więźniowie Guantánamo: dobre kadrowanie działa na opinię publiczną Zachodu

Więźniowie Guantánamo: dobre kadrowanie działa na opinię publiczną Zachodu

Foto: AFP

Po ujawnieniu taśm z bulwersującymi wypowiedziami ministra Radosława Sikorskiego na temat sojuszu Polski z Ameryką, obie strony zaczęły intensywnie podkreślać, że w dwustronnych stosunkach nic się nie zmieniło, a podsłuchane rozmowy obecnych i byłych członków rządu niczego w tej mierze nie zmienią. Na odsiecz Sikorskiemu ruszył m.in. ambasador Stephen Mull, a niektóre media zaczęły porównywać słowa szefa polskiej dyplomacji ze słynnym „Fuck the EU" („Pieprzyć Unię Europejską"), które wyrwało się Victorii Nuland, zastępczyni sekretarza stanu USA, podczas rozmowy na temat sytuacji na Ukrainie. Przychylni Sikorskiemu publicyści przekonywali, że Amerykanie na pewno się nie obrażą, bo sami przecież w prywatnych pogawędkach mówią rzeczy dużo gorsze i bardziej dobitne.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy
Plus Minus
„W głowie zabójcy”: Po nitce do kłębka