Ostatnie książki Marka Nowakowskiego

Publikacja: 01.08.2014 17:00

„Okopy Świętej Trójcy” Marek Nowakowski, Zysk i S-ka, Poznań 2014

„Okopy Świętej Trójcy” Marek Nowakowski, Zysk i S-ka, Poznań 2014

Foto: Plus Minus

Pierwsza to „Dziennik podróży w przeszłość", będąca cofnięciem się w czasie w stosunku do „Pióra", autobiografii literackiej Marka Nowakowskiego z 2012 r. Późne lata 40. i początek 50. Przyszły pisarz, nieopierzony zdobywca ruin Warszawy, i jemu podobni, którzy byli – pisał cytowany w książce Krzysztof Karasek – „jak mleko z pełnych wymion gwiazd, pełni miłości, poezji, wielkich słów i jeszcze pełni nicości i nihilizmu". Miasto i niesłychana żywotność jego mieszkańców po hekatombie.

Młodzieniec z dobrej, nauczycielskiej rodziny chłonął całym sobą rzeczywistość, a w ramach buntu przeciw rodzicom zapisał się do ZMP i, mając 17 lat, został przewodniczącym zarządu zakładowego tej organizacji w PLL LOT. Część zatytułowana „Proces poszlakowy" opowiada o tym epizodzie – pisarz sam go sobie wytoczył, przeprowadził postępowanie i wydał wyrok. „Mues" zaś jest o tym, w jaki sposób minęło zaczadzenie zbrodniczą ideologią. Dzięki komu tak się stało. Złodzieje, paserzy, prostytutki, niebieskie ptaki miasta – oni wszyscy ofiarowali chłopakowi coś odmiennego od drętwej nowomowy. To był inny świat, migotliwy i niebezpieczny.  Młokos gorliwie się w nim pogrążył, co wkrótce przypłacił kilkumiesięcznym zapudłowaniem na Gęsiówce. „Mues" to także swoisty reportaż spod celi z postacią kapusia w centrum. Bardzo aktualny.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”