Reklama

Dlaczego św. Józef chodzi w jednym bucie?

Czas urlopowych podróży koniecznie należy wzbogacić o wizyty w muzeach, zwiedzanie zabytków, a także o rozszyfrowywanie znaczeń, jakie niesie świat sztuki. To świetna rozrywka dla umysłu, kształtowanie wyobraźni drenowanej przez drętwe telewizyjne seriale. Polecam!

Publikacja: 15.08.2014 01:24

Donat de Chapeaurouge, „Symbole chrześcijańskie", WAM, Kraków 2014

Donat de Chapeaurouge, „Symbole chrześcijańskie", WAM, Kraków 2014

Foto: Plus Minus

Dlatego podczas wypoczynku dobrze mieć z sobą książkę „Świat symboli chrześcijańskich" autorstwa niemieckiego historyka sztuki Donata de Chapeaurouge, bo to świetne kompendium, które pomoże nam wiele zrozumieć. Na przykład to, dlaczego na obrazie przedstawiającym Boże Narodzenie św. Józef stoi tylko w jednym chodaku. Myślisz może, że to kaprys artysty? Niekoniecznie. Jak dowodzi autor, język symboli był bardzo żywy aż w trzech epokach: starożytności, średniowieczu i nowożytności, ale mniej więcej około 1800 r. rozpowszechnienie symboli w słowie i obrazach doprowadziło do reakcji oświeceniowej, która zaczęła wymagać, by każdy rozumiał obraz wyłącznie na podstawie samego oglądu, a nie wiedzy, którą posiadał. Od tego momentu wielka liczba wcześniej stworzonych dzieł sztuki stała się nieczytelna, stąd potrzeba, by jej znaczenie przywrócić, odczytać szyfr zawarty w arcydziełach. W końcu to nasze dziedzictwo.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Survive the Island”: Między wulkanem a paszczą rekina
Reklama
Reklama