Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.10.2014 09:00 Publikacja: 18.10.2014 09:00
Pewnie dlatego, że diabeł ma powody, aby się ukrywać. To przyczyna jego odwiecznej szamotaniny: co zrobić, żeby wkraść się do wyobraźni, zawładnąć celami i komplikować sprawy proste. Ucieka się do sztuczek i zajmuje niespodziewane miejsca. Mimo pozornej schludności i porządku widać go w niedomkniętej szufladzie, w niedomytej szklance. A anioł? Powinno się go wyczuć od razu. Anioł dawnego formatu unosił się nad miejscami, dodawał sił i poczucia bezpieczeństwa.
Dzisiaj diabeł nie musi się ukrywać. Cała brutalność prasy, półświatek na pierwszych stronach, profesjonalny seks na reklamach – to jego język, jego gust. Wiem – obciachowo tak mówić, tak myśleć, tak pisać. Określenie, że „diabeł zaczął rządzić", to zaściankowe prostactwo. Jeśli jednak wyobrazimy sobie diabła albo każemy dziecku go narysować – rysunek będzie miał ekspresję bliską temu, co nas otacza. Słowem: diabeł wyszedł ze szczegółu i rozsiadł się na głównym placu.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Wydawało się, że wraz z chaotycznym wycofaniem się amerykańskich wojsk z Afganistanu w 2021 r., neokonserwatyzm...
Francja w żadnym wypadku nie ma zamiaru proponować Polsce ochrony nuklearnej w stylu Stanów Zjednoczonych - mówi...
Body horrory trzymają się mocno. Teraz w „Brzydkiej siostrze” Norweżka Emilie Blichfeldt sięgnęła po baśń o Kopc...
„Super Boss Monster” przypomina, że chciwość nie popłaca. Ale czy zawsze?
Z perspektywy psychologii zbrodnia to interakcja pomiędzy sprawcą a ofiarą. W czym ta wiedza może pomóc?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas