Reklama

Steve McQueen: Reżyser mocnych filmów

Europejska Akademia Filmowa uhonoruje w sobotę Steve'a McQueena nagrodą za osiągnięcia w kinie światowym. – Stale ktoś pyta, tak niby żartem, czy coś mnie łączy z gwiazdorem „Bullita" – mówi Steve McQueen. – No, ale co? Wystarczy spojrzeć.

Publikacja: 13.12.2014 01:44

Steve McQueen: Reżyser mocnych filmów

Foto: Wikimedia Commons

Twórca „Zniewolonego.12 Years a Slave" jest 45-letnim czarnoskórym potężnie zbudowanym Brytyjczykiem. Ma okrągłą twarz, wydatne usta, włosy ostrzyżone na zapałkę. Wyrzuca z siebie słowa jak karabin maszynowy, a jego angielski ma wyraźny akcent londyńskiego przedmieścia, na którym się wychował.

Kariera McQueena to pasmo sukcesów. Ma prestiżową nagrodę Turnera przyznawaną artystom przez Tate Gallery, od królowej Elżbiety dostał najpierw oficerski, potem komandorski order imperium brytyjskiego za osiągnięcia w sztukach wizualnych. Zrobił dotąd zaledwie trzy filmy fabularne, ale wszystkie stały się wydarzeniami.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Prezydent Karol Nawrocki przekłuwa balonik narodowej dumy
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Materiał Promocyjny
Bieszczady to region, który wciąż zachowuje aurę dzikości i tajemniczości
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama