Joanna Szczepkowska: Dlaczego nie można rozmawiać o LGBT

W poprzednim felietonie zajęła mnie sprawa ludzi o orientacji homoseksualnej nieutożsamiających się z ruchem LGBT. Ten kojarzy się mniej ze słowami, a bardziej z kolorami tęczy, nieformalnym symbolem ruchu, dla jednych będącym symbolem tolerancji, praw człowieka i równości, a dla innych symbolem „lewactwa" i szturmu na tradycyjny styl życia.

Aktualizacja: 12.08.2019 07:31 Publikacja: 11.08.2019 00:01

Joanna Szczepkowska: Dlaczego nie można rozmawiać o LGBT

Foto: Fotorzepa

Tak czy inaczej, ktokolwiek napisze te kilka liter, to tak jakby sobie wypalił znamię. Musi być albo za, albo przeciw. Żadne niuanse, refleksje czy pytania nie wchodzą w grę, nie mówiąc już o dostrzeganiu niekonsekwencji.

Gdy napisałam, że nie wszyscy ludzie homoseksualni utożsamiają się z LGBT, rozpętała się burza. Nie zajmę się tutaj wyzwiskami czy groźbami – wystarczy poczytać komentarze. Zajmę się całkiem logicznym kontrargumentem – taki rozdział jest niemożliwy, bo LGBT to skrót od lesbijek, gejów, biseksualistów i transwestytów. Wszyscy razem, a więc nie ma rozróżnienia na takie czy inne osoby LGBT. Więc co ma zrobić ktoś, kto rozmawia z ludźmi i styka się też z homoseksualistą proszącym o nienazywanie go gejem, bo ruch LGBT to nie jest jego bajka? Przemilczeć? Udawać, że się nie słyszy? Dlaczego? Dlaczego nie można się zastanowić spokojnie nad tym, co dla wielu tak naprawdę ten skrót oznacza, jakie budzi skojarzenia? Dlaczego nie można po prostu rozmawiać? Myślę, że odpowiedź kryje się w przemówieniu Sylwii Chutnik wygłoszonym na Marszu Równości w Warszawie, o krótkim przekazie: „odpier... się od nas".

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”