Reklama

Powitanie w zdziczałych ogrodach

Z kim rozmawia stary poeta? Ze sobą i z Duchami. Inni rozmówcy są mniej ekscytujący, bo cóż mu takiego powiedzą, czego by jeszcze nie wiedział? A Wielkie Cienie znają sekret Życia i Śmierci. Jarosław Marek Rymkiewicz wita więc Wielkich Poprzedników.

Aktualizacja: 07.06.2015 11:56 Publikacja: 05.06.2015 02:00

"Napisze od czasu do czasu wierszyk polityczny, skrzywi się na marność współobywateli. Ale naprawdę

"Napisze od czasu do czasu wierszyk polityczny, skrzywi się na marność współobywateli. Ale naprawdę ciekaw jest już tylko spotkania z Julkiem Słowackim"

Foto: Fotorzepa/Darek Golik

W najnowszym tomie poezji „Koniec lata w zdziczałym ogrodzie" Jarosław Marek Rymkiewicz rozmawia z Duchami. W obliczu wieczności jest mu do nich bliżej niż do żywych, kurczowo trzymających się życia. A poeta tej klasy i w tym wieku nie ma już czasu na głupstwa i nawet jeśli coś zauważa z wydarzeń świata tego, to jest to szary kot łowiący żaby albo ćma, która wpadła przez okno z ogrodu – drobiazgi, ale ważne, bo mówią o nieustannie obracającym się kole życia i śmierci.

To prawda, napisze od czasu do czasu wierszyk polityczny, bo przecież jakieś serwituty narodowe obligują spadkobiercę Adama, skrzywi się na marność współobywateli, pomarzy o silnym narodzie, który utrwali się w jestestwie swoim, jeśli powiesi kilku zdrajców. Ba! Warknie na ideologa, co się dorobił pieniędzy, tuszy i świńskiego ryja, ale... Ale naprawdę ciekaw jest już tylko spotkania ze starym przyjacielem Danielem Naborowskim i innymi, którzy umarli młodo, jak Julek Słowacki, zwariowali niczym Kazimierz Tetmajer, pełni rozpaczy wyskoczyli z okna nowojorskiego wieżowca jak Lechoń albo – skutkiem obłędu – postanowili się utopić niczym Robert Schumann. W wierszach przygotowuje się do bliskiej z nimi rozmowy.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok.

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia. Czytaj, to co ważne.
Reklama
Plus Minus
„Bałtyk”: Czy warto było
Plus Minus
„Lucky Jack”: Trzy cytryny, cztery wiśnie
Plus Minus
„Lekarz w Himalajach”: Góry i medycyna
Plus Minus
„Obcy: Ziemia”: Satyra na kulturę start-upów
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Jacek Kopciński: Proza wożona pod siodłem
Reklama
Reklama