Reklama

Podróż pierwszej klasy

PKP w czasach II Rzeczypospolitej były największym w kraju pracodawcą, zatrudniającym od 160 do ponad 200 tys. osób. A zarazem filarem gospodarki.

Aktualizacja: 26.06.2015 21:55 Publikacja: 26.06.2015 01:20

Luxtorpeda pod Tatrami: za 4 godziny w Warszawie

Luxtorpeda pod Tatrami: za 4 godziny w Warszawie

Foto: NAC

W ostatnich latach przed II wojną światową mieszkańcy warszawskiego Powiśla mogli codziennie podziwiać pędzący po moście i wiadukcie linii średnicowej samotny kremowo-granatowy wagon motorowy o niespotykanych wcześniej na kolei aerodynamicznych kształtach. Luksusowa lukstorpeda, która trasę z Warszawy do Zakopanego pokonywała w pięć i pół godziny, była w owych czasach symbolem nowoczesności Polskich Kolei Państwowych. Dobrze jeszcze pamiętano kolejowy krajobraz po I wojnie światowej: ruiny dworców, zburzone wieże ciśnień, brzegi i dna rzek najeżone palami zniszczonych mostów saperskich, zawalone dawnymi konstrukcjami oraz zatopionymi parowozami i wagonami...

Lukstopeda nie budziła jednak aż takiej sensacji i sporów jak dziś pendolino. Była jeszcze jednym dowodem na to, że PKP dorównują najlepszym przedsiębiorstwom kolejowym Europy, czego o dzisiejszych polskich kolejach powiedzieć się z pewnością nie da.

Pozostało jeszcze 95% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama