Polska kultura potrafi zrzucać skórę

Nie ma sensu przeciwstawianie zacofanej polskości nowoczesnej normalności. Polska kultura nigdy nie stała obok nowoczesności, ale potrafiła zaproponować jej własną interpretację.

Aktualizacja: 05.07.2015 12:35 Publikacja: 03.07.2015 11:11

Pawilon Polski na Wystawie Światowej w Paryżu, 1936 rok. Projekt Bohdana Pniewskiego, Stanisława Bru

Pawilon Polski na Wystawie Światowej w Paryżu, 1936 rok. Projekt Bohdana Pniewskiego, Stanisława Brukalskiego, Bohdana Lacherta, czyli modernistyczne cacko

Foto: NAC

Wbrew temu, co wydaje się pobieżnym obserwatorom, nowoczesność nie tylko nie jest wrogiem polskiej tożsamości, ale jest jej nieusuwalnym składnikiem. Aspiracje modernizacyjne wpisane w narodową tożsamość mogą też stanowić najbardziej efektywną płaszczyznę dla tworzenia wspólnoty politycznej i cywilizacyjnej w Europie Środkowej. Jesteśmy regionem, który zawsze, gdy tylko mógł o sobie decydować, z impetem próbował przebić się do centrum cywilizacji, by pokazać swój prawdziwy potencjał.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Odbierz 20 zł zniżki - wybierz Płatności Powtarzalne

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne. Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Jakim papieżem będzie Leon XIV?
Plus Minus
Zdobycie Czarodziejskiej góry
Plus Minus
„Amerzone – Testament odkrywcy”: Kamienne ruiny z tropików
Plus Minus
„Filozoficzny Lem. Tom 2”: Filozofia i futurologia
Plus Minus
„Fatalny rejs”: Nordic noir z atmosferą