Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 08.11.2015 17:09 Publikacja: 06.11.2015 00:35
W II RP policjantki nie zajmowały się tylko sprawami obyczajowymi: na zdjęciu funkcjonariuszki Centralnej Służby Śledczej
Foto: ROL
W sierpniu 1932 roku policyjni wywiadowcy aresztowali niejaką Aleksandrę Chodecką, w warszawskim środowisku przestępczym znaną pod pseudonimem Madame du Barry. Ta ponad 40-letnia dama od wielu lat trudniła się stręczycielstwem.
Jeszcze przed pierwszą wojną światową prowadziła nocne salony, czyli domy publiczne. Kres jej działalności położyła ustawa z 1923 roku. Wtedy zakazano działalności domów publicznych oraz stręczycielstwa, choć nie samej prostytucji. W określonych przez prawo ramach była ona legalna. „Madame du Barry" jako kobieta przedsiębiorcza nie zamierzała rezygnować z intratnego zajęcia. Przy ulicy Złotej nr 52 zaczęła działać pod przykrywką nauczycielki francuskiego, faktycznie prowadząc dom schadzek. Plan był prosty. Chodecka poznawała młode damy – ekspedientki albo manikiurzystki – i proponowała im spotkania z panami. Procederem zainteresowała się policja. Sęk w tym, że brakowało twardych dowodów. Zapadła decyzja – obserwować lokal i klientów, którzy odwiedzali „szkołę językową".
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Japoński film animowany „Szopy w natarciu” stworzony przez Studio Ghibli opowiada o jenotach, które bronią swoje...
W książce „Przystanek Tworki” Grzegorza Łysia historia polskiej psychiatrii jest opowiadana poprzez losy słynneg...
Duńczyków oburzyło przeniesienie przez Netflix miejsca akcji książki ich ukochanego pisarza Jussiego Adlera-Olse...
„Pewnego razu w Paryżu” Cédrica Klapischa to piękna francuska bajeczka ku pokrzepieniu serc. Widzowie kochają ta...
Moda na motocykle przybiera na sile już od kilku lat. W ubiegłym roku liczba nowych rejestracji była dwa razy wyższa niż pięć lat wcześniej.
„Survive the Island” to nie tylko wciągająca planszówka, tylko wręcz gotowy scenariusz na kasowy film przygodowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas