- Takie historie pisze tylko futbol - przyznał dyrektor Bayernu Hasan Salihamidzić. Robert Lewandowski dopiero co żegnał się ze swoimi kolegami z Monachium, a już za kilka tygodni po raz pierwszy stanie przeciwko nim w Lidze Mistrzów.

Bayern i Barcelona znalazły się w grupie C, w tej fazie wpadły na siebie już drugi raz z rzędu. W ubiegłym sezonie Bawarczycy odnieśli dwa wysokie zwycięstwa (po 3:0), a w 2020 roku upokorzyli Katalończyków w ćwierćfinale (8:2). Czy Lewandowski pomoże nowej drużynie przełamać niemoc?

To będzie jesień powrotów byłych gwiazd Bundesligi. Do Dortmundu przyjedzie z Manchesterem City Erling Haaland. W tej grupie (G) znalazły się również Sevilla i FC Kopenhaga, więc piłki na wysokim poziomie zabraknąć nie powinno.

Czytaj więcej

Liga Mistrzów. Do Warszawy przyjadą gwiazdy Realu

Lewandowski nie będzie jedynym polskim piłkarzem, jaki dostarczy nam emocji w jesienne wieczory. Piotr Zieliński (Napoli) w grupie A będzie się mierzył z finalistą ostatniego sezonu Liverpoolem oraz Ajaksem Amsterdam i Glasgow Rangers. Wracający do zdrowia Wojciech Szczęsny spróbuje powstrzymać trio Paris Saint-Germain: Kylian Mbappe - Neymar - Leo Messi. Rywalami Juventusu w grupie H będą też Benfica Lizbona i Maccabi Hajfa. W najbliższych godzinach kontrakt z Juve podpisać ma Arkadiusz Milik.