Wyzbywając się majątku, trzeba pamiętać o wierzycielach

Przedsiębiorca permanentnie korzystający z wysokiego kredytu kupieckiego musi się liczyć z tym, że jego darowizna może zostać podważona

Publikacja: 24.03.2009 05:54

Wyzbywając się majątku, trzeba pamiętać o wierzycielach

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Tak wynika z[b] wyroku Sądu Najwyższego z 6 marca 2009 r. (II CSK 592/08)[/b]. Kończy on wygraną wierzyciela, spółki akcyjnej HURTAP, sprawę wniesioną przeciwko Mai S., córce jej dłużników.

[srodtytul]Stan permanentnego zadłużenia [/srodtytul]

Ojca Mai S., farmaceutę, łączyły z tą spółką, hurtownią farmaceutyczną, stosunki handlowe już od początku lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to Jan B. w wyniku przekształceń własnościowych stał się właścicielem apteki prowadzonej wspólnie z żoną. Przez cały czas stosunki handlowe małżonków B. ze spółką HURTAP opierały się na tzw. kredycie kupieckim. Zapłatę za dostawy spółka ta odraczała im na 60 dni. Za poprzednią dostawę płacili pieniędzmi uzyskanymi ze sprzedaży kolejnej dostarczonej im partii leków. Małżonkowie byli więc w stanie permanentnych zobowiązań, nawet jeśli regulowali je w terminie płatności.

W 2002 r. małżonkowie B. umową darowizny przekazali córce Mai S. jedyny wartościowy składnik swego majątku – spółdzielcze własnościowe prawo do mieszkania położonego w Łodzi. W tym czasie, jak potem ustalił biegły, zobowiązania darczyńców wobec spółki HURTAP przekroczyły 91 tys. zł. Potem ich sytuacja jeszcze się pogorszyła.

[srodtytul]Hurtownia kwestionuje darowiznę [/srodtytul]

W kwietniu 2004 r. Jan B. zmarł. Jego żona Anna B. zrezygnowała z prowadzenia apteki i została wykreślona z ewidencji działalności gospodarczej, nie spłacając długów wynikających z kredytu kupieckiego ani pożyczki. Hurtownia wystąpiła przeciwko niej do sądu i w sierpniu 2004 r. uzyskała dwa wyroki zasądzające na łączną kwotę ponad 180 tys. zł.

Ponieważ egzekucja prowadzona przeciwko Annie B. z braku majątku okazała się bezskuteczna, spółka zdecydowała się na wystąpienie przeciwko Mai S. na podstawie art. 527 kodeksu cywilnego o uznanie umowy darowizny prawa do mieszkania za bezskuteczną. Uwzględnienie takiego żądania oznacza, że przedmiot umowy wraca do dłużnika, co z kolei pozwala wierzycielowi na ściągnięcie długu.

Sąd I instancji uwzględnił żądanie hurtowni, a sąd II instancji zaakceptował ten werdykt. Nie przekonały go tłumaczenia Mai S., że w momencie darowizny nie wiedziała o sytuacji finansowej rodziców. Dokonując jej, rodzice powinni się liczyć z tym, że darowizna czyni ich niewypłacalnymi. Tymczasem pozostały ich majątek w postaci wyposażania apteki wart był, jak się potem okazało, zaledwie 16 tys. zł.

[srodtytul]Ze świadomością konsekwencji [/srodtytul]

SN oddalił skargę kasacyjną Mai S. od tego wyroku. Nie przekonały go argumenty, że w momencie darowizny jej rodzice nie byli zadłużeni, bo należności hurtowni były wierzytelnościami przyszłymi.

– [b]Darczyńcy powinni się liczyć z tym, że będą musieli, najpóźniej w chwili zakończenia działalności, wywiązać się z wszystkich związanych z nią zobowiązań[/b] – mówiła Bogumiła Ustjanicz, sędzia SA orzekająca w SN. – [b]Prowadząc działalność gospodarczą wyłącznie z wykorzystaniem kredytu kupieckiego, w stanie permanentnego zadłużenia, wiedzieli, że po wyzbyciu się praw do mieszkania nie będą mieli z czego zapłacić za ostatnie dostawy.[/b]

SN nie zgodził się z zarzutem, że stanowisko sądów pozbawia przedsiębiorców, którzy zawsze mają jakieś zobowiązania i powszechnie korzystają z kredytu, do swobodnego dysponowania swym majątkiem.

– [b]Przedsiębiorcy mają taką swobodę[/b] – mówiła sędzia – [b]ale wyzbywając się majątku, muszą pamiętać, że nie wolno im krzywdzić wierzycieli.[/b]

[ramka][b]Skarga pauliańska[/b]

Artykuł 527 kodeksu cywilnego pozwala wierzycielowi żądać uznania czynności dokonanej przez dłużnika, w wyniku której osoba trzecia uzyskała korzyść majątkową, za bezskuteczną (nieistniejącą) w stosunku do niego. Jest to tzw. skarga pauliańska.

Można ją wnieść, jeśli dłużnik działał ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli, a osoba trzecia o tym wiedziała lub przy zachowaniu należytej staranności mogła się dowiedzieć. Jeśli jednak korzyść majątkową uzyskała osoba pozostająca w bliskim stosunku z dłużnikiem, obowiązuje domniemanie, że wiedziała ona, iż dłużnik działa ze świadomością pokrzywdzenia wierzycieli.

Czynność prawna jest dokonana z pokrzywdzeniem wierzycieli, jeżeli wskutek tej czynności dłużnik stał się niewypłacalny albo stał się niewypłacalny w wyższym stopniu, niż był przed jej dokonaniem. [/ramka]

Tak wynika z[b] wyroku Sądu Najwyższego z 6 marca 2009 r. (II CSK 592/08)[/b]. Kończy on wygraną wierzyciela, spółki akcyjnej HURTAP, sprawę wniesioną przeciwko Mai S., córce jej dłużników.

[srodtytul]Stan permanentnego zadłużenia [/srodtytul]

Pozostało 94% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"