Przepisy o korekcie faktur karą za uczciwość

Coraz więcej firm ma kłopoty z uzyskaniem potwierdzenia otrzymania korekty przez kontrahentów. W efekcie nie mogą obniżyć podatku, i to nie z własnej winy

Publikacja: 06.11.2009 06:52

Przepisy o korekcie faktur karą za uczciwość

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

Nie minął jeszcze rok od wprowadzenia nowych przepisów do ustawy o podatku od towarów i usług, a życie już obnażyło ich mankamenty. To kolejny przykład regulacji, które miały chronić budżet przed wyłudzaniem VAT, a w praktyce pozbawiły uczciwych przedsiębiorców prawa do obniżenia podatku.

[srodtytul]Potwierdzenie to podstawa[/srodtytul]

Chodzi o nowy ust. 4a i 4b w art. 29 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=D6B7444CF090FF4268B1625354A9CE0F?id=172827]ustawy o VAT[/link], które stanowią wykonanie [b]wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 11 grudnia 2007 r. (sygn. U 6/06)[/b]. Trybunał uznał za sprzeczne z ustawą zasadniczą wcześniejsze regulacje zawarte w rozporządzeniu ministra finansów. Dotyczyły one wymogu posiadania potwierdzenia odbioru faktury korygującej dokumentującej udzielenie rabatów w sytuacji, gdy podstawa opodatkowania ulega obniżeniu.

Z początkiem grudnia 2008 r., po roku od opublikowania orzeczenia, stare przepisy przestały obowiązywać, a w życie weszły nowe, czyli wspomniany art. 29 ust. 4a i 4b [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=290821](DzU z 2008 r. nr 209, poz. 1320)[/link]. Ministerstwo uznało bowiem, jak napisało w uzasadnieniu do projektu noweli, że wyrok TK "potwierdza wagę tych przepisów dla prawidłowości funkcjonowania systemu podatku od towarów i usług".

W rezultacie przedsiębiorcy, którzy chcą skorygować wystawioną wcześniej fakturę, bo np. pomylili się i podali kwotę podatku wyższą niż należna, muszą mieć potwierdzenie otrzymania korekty przez nabywcę towaru (usługi), by w rozliczeniach z fiskusem mogli obniżyć podstawę opodatkowania. Co ważne, muszą je dostać przed upływem terminu na złożenie deklaracji podatkowej za dany okres rozliczeniowy. W przeciwnym razie korektę faktury będą mogli rozliczyć dopiero za okres, w którym to potwierdzenie uzyskali, co w praktyce oznacza, że może to być np. po roku albo… nigdy. Wystarczy, że kontrahent z jakiegokolwiek powodu tego potwierdzenia nie przekaże.

– Miałem spięcie z jednym z kontrahentów i teraz nie mogę się doprosić odesłania potwierdzenia – opowiada biznesmen z centralnej Polski. Niestety, jego przypadek wcale nie jest odosobniony.

– To jest utrudnienie działalności gospodarczej. Z nadużyciami możemy mieć bowiem do czynienia również w wypadku oryginałów faktur. Korekta dobrze świadczy o tym, który jej dokonuje, bo to znaczy, że chce, by jego rozliczenia były zgodne z prawem i stanem faktycznym – mówi Agnieszka Durlik-Khouri, ekspert prawno-gospodarczy Krajowej Izby Gospodarczej.

I dodaje: – Nie rozumiem, dlaczego korekta obwarowana jest wymogiem uzyskania potwierdzenia jej otrzymania przez nabywcę, skoro można wystawić fakturę bez podpisu. Przecież urzędy skarbowe mają możliwość weryfikacji w trakcie czynności sprawdzających, a kontrole krzyżowe w VAT są na porządku dziennym.

Podobną sytuację do tej, w jakiej są firmy w Polsce, rozpatrywał [b]18 czerwca 2009 r. Europejski Trybunał Sprawiedliwości (sygn. C566/07)[/b].

[srodtytul] Prawo do obniżenia[/srodtytul]

Sprawa dotyczyła holenderskiej spółki Stadeco. Sędziowie uznali, że w sytuacji, w której zwrot podatku okazuje się niemożliwy lub jest nadmiernie utrudniony ze względu na warunki, jakie muszą być spełnione, by firma mogła występować o zwrot, państwa członkowskie powinny określić instrumenty i zasady niezbędne do umożliwienia odzyskania podatku nienależnie wykazanego na fakturze.

Nie minął jeszcze rok od wprowadzenia nowych przepisów do ustawy o podatku od towarów i usług, a życie już obnażyło ich mankamenty. To kolejny przykład regulacji, które miały chronić budżet przed wyłudzaniem VAT, a w praktyce pozbawiły uczciwych przedsiębiorców prawa do obniżenia podatku.

[srodtytul]Potwierdzenie to podstawa[/srodtytul]

Pozostało 89% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"